Kandydat Niezależnych.BB na prezydenta Bielska-Białej był pozytywnie zaskoczony faktem, że tak mało było w tej kampanii agresji.
Na czwartkowej konferencji prasowej Janusz Okrzesik wystąpił w towarzystwie Małgorzaty Zarębskiej, prezes Niezależnych.BB, Małgorzaty Skuchy, byłej szefowej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Macieja Jelenia, stojącego na czele zespołu ekspertów kandydata na prezydenta.
Janusz Okrzesik zaczął od tego, że tym między innymi różni się od konkurencji, iż pokazuje skąd wziąć pieniądze na realizację swojego programu. A o tym, skąd je wziąć opowiadał już Maciej Jeleń, skupiając się przede wszystkim na rozwoju miasta. Szef zespołu ekspertów Okrzesika mówił dużo o wsparciu dla młodych ludzi, którzy wybiorą Bielsk0 jako swoje miejsce do życia.
Z kolei Małgorzata Skucha zwróciła uwagę na rosnące ceny energii. Wspomniała o możliwości utworzenie klastra energetycznego lub spółdzielni energetycznej. Efektem byłyby niższe ceny dystrybucyjne energii.
Zapytany przez beskidzką24 o podsumowanie kampanii – to było ostatnie spotkanie z dziennikarzami – Janusz Okrzesik odpowiedział, że spotkał się z bardzo wieloma wyrazami sympatii, natomiast niewiele było zachowań agresywnych.
Natomiast prezes Niezależnych.BB dodała, że wybory samorządowe są najważniejsze. – To właśnie gmina realizuje najpilniejsze potrzeby mieszkańców. Nasz program był stworzony przez ekspertów, ale w oparciu o potrzeby mieszkańców. Udało nam się zebrać grupę wspaniałych ludzi. Dziękuję im wszystkim – mówiła Małgorzata Zarębska.
W czwartek już podsumowanie kampanii?