Sześcioletni Jaś zaskoczył szefa cieszyńskiego garnizonu i odwiedził Komendę Powiatową Policji nad Olzą. Wszystko po to, by osobiście podziękować za zaangażowanie policjantów z naszego regionu w charytatywną akcję, z której dochód został przekazany na pomoc chłopcu w walce z chorobą.
O „Wyprawie dla Jasia” pisaliśmy niedawno. W charytatywnym przedsięwzięciu wzięło udział wiele osób.
– Jaś bardzo mocno kibicował wszystkim uczestnikom wyprawy, która swój początek miała w Wołosatem a kończyła się w Ustroniu. Ostatni odcinek trasy z Kubalonki przemierzyła grupa blisko 30 osób, które chciały w ten symboliczny sposób uczcić 100-lecie Policji i jednocześnie wspomóc rehabilitację chłopca. Finałowy kilometr Jaś pokonał z wszystkimi uczestnikami. Z kolei wczoraj po południu wyruszył z rodzicami w trasę do Cieszyna, żeby podziękować wszystkim za wsparcie – informuje Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Chłopiec odwiedził szefa cieszyńskiego garnizonu policji, insp. Jacka Bąka. Wraz z rodzicami podziękował komendantowi za włączenie się w inicjatywę tyskich policjantów, a także współorganizację ostatniego etapu wyprawy i finał na rynku w Ustroniu, przekazując pamiątkową tabliczkę.
Pieniądze na rehabilitację chorego na zanik mięśni dziecka nadal zbiera fundacja „Gwiazda Nadziei”, której jest podopiecznym.
Miałby Jaś zaskoczyć komendanta. Ale na zdjęciu na pierwszym planie jest młodszy “Piotruś”.