Być może tak. Jest taki pomysł, ale nie na warunkach, jakie zaproponowano władzom gminy.
Kilka dni temu wpis wójta Jaworza, Radosława Ostałkiewicza na jego profilu społecznościowym, rozpalił internautów do czerwoności. Wójt poinformował, że trwają prace przy koncepcji rewitalizacji linii kolejowej nr 190, na odcinku m.in. z Bielska-Białej do Skoczowa. W Jaworzu mógłby powstać przy tej okazji przystanek, ale pod warunkiem sporej partycypacji w kosztach całego przedsięwzięcia.
– Jako gmina musielibyśmy włożyć do tego od dwóch do trzech milionów złotych – mówi wójt Ostałkiewicz. – Plus dodatkowe pieniądze związane z infrastrukturą. To dla nas dużo. W zamian mielibyśmy przystanek, do którego z najbliższego zamieszkanego miejsca jest niemal kilometr.
Ostałkiewicz, jak przekonuje, nie jest przeciw inwestycji, ale nie na zaproponowanych warunkach. Sprawa rozstrzygnąć się ma w przyszłym tygodniu. Projektem, w myśl którego samorządy miałyby wyłożyć część pieniędzy na odbudowę wspomnianej linii kolejowej zainteresowane jest tymczasem Bielsko-Biała, Jasienica, Skoczów, a być może też Ustroń, Wisła i Goleszów.
O rewitalizację linii kolejowej Bielsko-Biała – Skoczów, samorządy, a ostatnio również poseł Lewicy Przemysław Koperski, walczą od lat domagając się przywrócenia tego szlaku komunikacyjnego. Koperski, który niedawno zadał pytania na ten temat ministerstwu otrzymał jednak odpowiedź, że linia ta ma niski priorytet, z tego względu na razie nie planuje się jej remontu. Pomysł zaś dotyczący udziału w przedsięwzięciu gmin, powstał niedawno i ma być formą alternatywnego rozwiązania problemu.
Mieszkamy niedaleko linii kolejowe i nasze dzieci bawiły się w liczenie pasażerów jadących pociągami, wieczorami było nawet do 5 osób. Czy nie szkoda wydawać 350 milionów w czasach źle funkcjonującej służby zdrowia. Jestem za ścieżka rowerowa.
To nie jest blokowanie.To jest zwykły rachunek ekonomiczny.Bardzo dobrze,że nareszcie liczą pieniądze,a nie wydają je na inwestycje,które nie mają uzasadnienia ekonomicznego.Atrakcyjny przebieg ma linia Żywiec -Sucha Beskidzka,czy B-B-Wadowice,a pomimo jeszcze ich istnienia ,to potok pasażerów jest znikomy.Jak by był,to na pewno operatorzy dążyli by do zwiększenia ilości kursujących pociągów.
Ktoś tutaj ewidentnie “trolluje”! Od dawna trudno nie zauważyć, że komuś bardzo zależy aby odcinek linii kolejowej z Bielska do Skoczowa nie został reaktywowany i jak na razie skutecznie blokuje tą inwestycję. Jak by na to nie patrzeć odcinek ma atrakcyjny przebieg i olbrzymi potencjał. Po co komu te ścieżki rowerowe – przykład: ulica Międzyrzecka, nowa ścieżka rowerowa wzdłuż ulicy, a rowerzyści i tak bezczelnie jadą drogą, blokując ruch. Kiedyś zwróciłem jednemu uwagę to skończyło się stekiem wyzwisk i próbą uderzenia pięścią w karoserię samochodu.
Panie wójcie pomyśl zanim zaczniesz wydawać nasze pieniądze , kolej idzie do lamusa , zacznijmy tworzyć drogi rowerowe z prawdziwego zdarzenia a nie tylko gadać o ekologii i topić pieniądze w błocie
Kto pojedzie pociągiem jak za 15 min jest w Cieszynie samochodem za połowę ceny na torowisku zrobić ścieżkę rowerową szkoda kasy na głupoty,albo wąskotorówkę z z parowozem i stare wagoniki atrakcja turustyczna BB- Cieszyn ale znając naszych szpeców do dają taką kasę za bilety ze nikt nie pojedzie .
Pomiędzy Bielskiem i Cieszynem są inne miejscowości i tam też mieszkają ludzie… Ekspresówka nie za wiele im pomaga
Ścieżka rowerowa zamiast tej linii jest super pomysłem.w okolicach Jastrzębia Zdroju taka powstała ( zresztą można nią dojechać do Czech ) i jest naprawdę fajna.
Zapraszamy zatem do Jastrzębia na rower. Tu potrzeba linii, aby ułatwić mieszkańcom poruszanie się międzi miejscowościami, ni etlyko wiecznie zakorkowaną Cieszyńską
Ta linia nie ma najmniejszego uzasadnienia ekonomicznego.Potok pasażerów jest zbyt mały,aby ta linia mogła się otrzymać.
Na jakiej podstawie takie stwierdzenia? Po czeskiej stronie ciąg dalszy linii biegnie przez mnie zurbanizowane tereny, a pociąg jeździ co godzinę między 4 a 23. Myślisz, że wozi muchy?
Czesi nie odzwyczaili ludzi od komunikacji zbiorowej,bardziej jeszcze ją udoskonalili.U nas odwrotnie,niszczono ją przez 30 lat. Skutecznie.
Kto będzie jeździł tymi pociągami? Zlikwidować tory i stworzyć ścieżkę rowerową!
Weźmy taki Pietruszkowski.Jestem pełen zachwytu i uznania dla bolszewii..przepraszam Lewicy za walkę poprzez domaganie się jak drzewiej bywało.A nawet nie trzeba było się domagać bo się należało.Co się porobiło?
Może bardziej celowe byłoby uruchomienie linii dyliżansu na trasie Bielsko- Skoczów – tych chętnych 5-6 osób się zmieści w takim pojeździe.????
Troll
Jak najbardziej słuszny kierunek. Nie ma uzasadnienia dla wypuszczania kilkuwagonowego składu. Są między innymi w Czechach małe składy, jednowagonowe, wielkości większego busa, które kursują między przystankami. Koszt utrzymania i eksploatacji znacznie mniejszy.
Skąd weźmiesz pasażerów ? Brak polityki transportowej z ostatnich 30lat dał o sobie znać w całej obecnej krasie.Ta linia nigdy już nie będzie odbudowana.