Psy wyglądały jak siedem nieszczęść. Nie miały dostępu do wody i jedzenia. Jeden gnieździł się na śmieciach w piwnicy, a drugi był przywiązany do budy. Po interwencji policjantów odebrano zwierzaki dwóm rodzinom, które się nimi „opiekowały”.
W poniedziałek tuż po 19.00 operator numeru alarmowego 112 został powiadomiony przez pracownika firmy pożyczkowej o dwóch bardzo zaniedbanych psach, znajdujących się na terenie dwóch sąsiadujących ze sobą posesji w Osieku.
– Na miejsce natychmiast pojechali dzielnicowi. Policjanci potwierdzili zgłoszenie. Jeden psiak był zamknięty w piwnicy, w której podłoga była tak zaśmiecona różnego rodzaju pudełkami, deskami oraz puszkami i butelkami po piwie, wódce i innych napojach, że nie miał możliwości poruszania się. Drugi psiak znajdujący się na sąsiedniej posesji przywiązany był łańcuchem do budy. Oba psy były brudne i zaniedbane. Nie miały dostępu do czystej wody oraz pokarmu – informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej policji.
Po kilkunastu minutach na miejscu zjawili się właściciele posesji, 34- i 39-latek. Pierwszy z mężczyzn zaprzeczył, aby jego pies nie otrzymywał jedzenia, a na dowód wskazał puszkę po pokarmie, w której znajdowały się… larwy owadów.
Drugi z mężczyzn przekazał, że pies jest własnością żony, która przebywa w pracy. Z jego relacji wynikało, że pies na uwięzi przebywa przez całą dobę.
Na miejsce zostali wezwani pracownicy schroniska dla zwierząt w Chełmku, którzy przejęli psiaki.
– W związku podejrzeniem, że właściciele psów dopuścili się znęcania oraz zaniedbania zwierząt zostało wszczęte postępowanie karne. Za znęcanie nad zwierzęciem grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Przypominamy, że posiadanie zwierzaka, to nie tylko ogromna przyjemność, ale przede wszystkim wielka odpowiedzialność. Osoba posiadająca zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody. Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 metry – wskazuje rzecznik.
