Był w brazylijskim ruchu oporu, gdy rządziła tam wojskowa junta. Złapali go, torturowali tak, że marzył o śmierci. Ale przeżył i dziś może o tym opowiadać. Pod koniec lipca Ladislau Dowbor będzie gościł w Bielsku-Białej.
Na spotkanie zapraszają Beskidzka Izba Gospodarcza i firma członkowska PWS Konstanta S.A. Będzie to jedyne w Polsce indywidualne spotkanie z Dowborem. Odbędzie się 28 lipca, w piątek o godz. 19.00 w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Obowiązuje konieczność rejestracji i limit miejsc.
Ladislau Dowbor w biogramach – urodzony na pograniczu francusko-hiszpańskim syn polskich uchodźców wojennych – przedstawiany jako profesor ekonomii, wykładowca na Papieskim Uniwersytecie Katolickim w Sao Paulo, były doradca prezydenta Brazylii i konsultant sekretarza generalnego ONZ.
Jego życiorys mógłby posłużyć za scenariusz filmu akcji. Jest w nim kilkuletni epizod partyzantki miejskiej, bojownika, który napadał na banki, zdobywał broń, był aresztowany i torturowany, by w końcu wylądować w Algierii, gdzie wysłano go wraz z 40 innymi towarzyszami broni, w zamian za uwolnienie porwanego przez partyzantów ambasadora Niemiec. Był w zbrojnym ruchu oporu w rządzonej przez wojskową juntę Brazylii. Po złapaniu był aresztowany przez brazylijskie specsłużby i poddany torturom.
W rozmowie z Konradem Piaseckim w Magazynie TVN24 wspominał tortury, jakim został poddany. – Wieszają cię za kolana, nagiego, nogi obwiązują drutem elektrycznym i mówią: „Nie chcemy żadnych historii. Interesują nas pieniądze, broń i ludzie, i będziemy cię razić prądem, dopóki nie dasz nam adresów”. I wisisz. (…) Torturowali mnie tak długo, że aż wypalili dziurę w nodze. Marzyłem o śmierci – mówił.
Jak to się stało, że trafił do Brazylii? Rodzice uciekli z Polski po kampanii wrześniowej. Przez Rumunię trafili do Francji, zamieszkali w Pirenejach, na pograniczu francusko-hiszpańskim. – W 1950 roku ojciec zrobił rodzinną naradę, zwołał nas do kuchni i powiedział: Mam dwie propozycje: mogę pracować jako inżynier w Kanadzie albo w Brazylii. Co wybieramy? Ojciec lubił przygody. Pociągało go misterium dżungli amazońskiej. Namówił nas na Amerykę Południową – wspominał w wielu rozmowach.
Dziś jest uczestnikiem wielu debat i autorem wystąpień w ramach wszystkich dotychczasowych czterech spotkań Concillium Civitas, również tegorocznego, które odbędzie się w Warszawie w dniach 21- 23 lipca. Spotkanie z Ladislau’em Dowborem w Bielsku-Białej odbędzie się 28 lipca, poprowadzi je znany polski publicysta Jacek Żakowski, wieloletni dziennikarz „Gazety Wyborczej”, obecnie komentator tygodnika „Polityka”. Będzie możliwość bezpośredniej interakcji oaz zadawania pytań.
Udział w spotkaniu jest bezpłatny, ale liczba miejsc ściśle ograniczona. Osoby zainteresowane udziałem w spotkaniu powinny dokonać rejestracji poprzez stronę do 27 lipca lub do wyczerpania miejsc (decyduje kolejność zgłoszeń). Po dokonaniu rejestracji na stronie wydarzenia, każdy uczestnik otrzyma na podany w formularzu rejestracyjnym adres korespondencyjny papierowe zaproszenie, które należy potem okazać przed wejściem do teatru. Organizatorzy dopuszczają udział w wydarzeniu zarejestrowanej osoby wraz z osobą towarzyszącą – fakt ten należy jednak zaznaczyć w formularzu rejestracyjnym.
Takich podobnych historii nie trzeba było szukać tak daleko. Wielu żołnierzy naszego podziemia było też torturowanych w kazamatach UB ale raczej takie historie są pomijane przez macierzystą gazetę red. Żakowskiego.
No nie takie podobne historie, nie tylko chodzi o torturowanie
ARGUMENTA NON NUMERANDA, SEN PONDERANDA SUNT /Argumenty należy nie liczyć,lecz ważyć/
Pewnie myślisz o bandytce NSZ?
Już się ujawnił pierwszy komuch.