W poniedziałek na terenie Żywca miały miejsce dwie próby wyłudzenia pieniędzy – metodą “na wnuczkę” i “córkę”. Wczoraj w Jeleśni zdarzyła się kolejna.
O 14.10 starsza mieszkanka tej miejscowości odebrała telefon od kobiety, która – płacząc – przedstawiła się jako jej córka. Twierdziła, że potrąciła kobietę i potrzebuje pieniędzy na kwestie związane z wypadkiem. Mieszkanka Jeleśni nie dała się jednak wkręcić, zakończyła rozmowę i o wszystkim poinformowała policję.
O dwóch pierwszych próbach oszustwa pisaliśmy TUTAJ.