Jest spora szansa na to, że ci mieszkańcy Jordanowa, którzy nie zatruwają powietrza, zostaną na pięć lat zwolnieni z płacenia podatku od nieruchomości. Pod projektem uchwały w tej sprawie podpisało się ośmioro radnych. Taka liczba głosów wystarczy, by przegłosować ją podczas sesji.
Gminy stosują coraz więcej zachęt, by nakłonić ludzi do wymiany źródeł ciepła na bardziej ekologiczne. Nie wystarczą już same dopłaty do zakupu i montażu nowych kotłów, bo na to decydują się tylko ci, którzy wiedzą, że będzie ich stać na zakup droższego paliwa. Dlatego w Krakowie kilka lat temu wprowadzono dofinansowania do opłat za ogrzewanie domu po wymianie pieca c.o. Z kolei w Suchej Beskidzkiej od początku przyszłego roku wszyscy, którzy zmodernizowali kotłownie, przez pięć lat nie będą płacić podatku od nieruchomości. Ta druga inicjatywa zainspirowała młodego jordanowskiego radnego Wacława Bednarza do napisania projektu uchwały, która wprowadziłaby takie same zasady w Jordanowie. Pomysł spodobał się również siedmiorgu innym samorządowcom z tego miasta. Nawet gdyby pozostali go nie poparli, głosy ośmiorga wystarczą, by projekt przeszedł, a uchwała weszła w życie.
Zwolnienia będą obowiązywały od 1 stycznia 2018 roku. Wszyscy, którzy proekologiczne kotły już zainstalowali lub zrobią to przed końcem tego roku, nie będą płacić podatku przez całe pięć lat. Tych, którzy o nowy piec postarają się później, ulga zacznie obowiązywać od początku roku następującego po modernizacji kotłowni.
