Wydarzenia Cieszyn

Jubileusz schroniska na Soszowie. Do setki coraz bliżej. Kiedy i jak to minęło? | ZDJĘCIA

Fot. UM Wisła

W minioną sobotę (3 września) gospodarze i sympatycy świętowali 90-lecie Schroniska na Soszowie Wielkim.

Podczas uroczystości można było wziąć udział w wspólnej mszy świętej, warsztatach, koncertach oraz zobaczyć pokaz warzenia piwa.  Burmistrz  Wisły Tomasz Bujok oraz gospodarz schroniska Paweł Płonka uroczyście zasadzili pamiątkowy dąb, który odtąd będzie rósł przed schroniskiem przez kolejne długie lata. Jak to na prawdziwych urodzinach, nie zabrakło słodkości, urodzinowego tortu, licznych gości oraz wyśmienitej zabawy.

Do przysłowiowej setki niedaleko, w związku z czym warto przytoczyć kilka faktów z historii tego obiektu.

Schronisko na Soszowie to jedno z najstarszych schronisk w Beskidzie Śląskim, znajduje się na początku Głównego Szlaku Beskidzkiego, pomiędzy Czantorią i Stożkiem. Jest miejscem odpoczynku dla turystów, rodzin z dziećmi i mieszkańców Wisły i Ustronia.

Budynek posiadający 40 miejsc noclegowych, został wybudowany przez Pawła Poloka. Później schronisko prowadziła córka Poloka, Anna wraz z mężem Janem Gajdzicą. Na początku drugiej wojny światowej, Gajdzicę wywieziono na roboty przymusowe do Niemiec, z których powrócił w 1941 roku. Niestety w 1944 roku musiał ponownie opuścić Soszów – tym razem powołano go do niemieckiej armii. Po dezercji, powrócił do domu i ukrywał się do końca wojny. Nieobecność gospodarza w schronisku wykorzystał zabrzański Beskiden-Verein. Na Annie, prowadzącej w tym czasie schronisko, Niemcy wymusili dzierżawę obiektu. Próbowali także przejąć schronisko i pozbyć się z niego dotychczasowych właścicieli, lecz ich starania nie powiodły się. Po wojnie, schronisko zostało poważnie rozbudowane.

W 1947 roku utworzono w nim stację turystyczną Oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Cieszynie. Była to pierwsza stacja turystyczna tego Oddziału, dysponująca 16 miejscami noclegowymi na łóżkach. W 1979 roku schronisko kupili Maria i Paweł Murzyn. Państwo Murzynowie prowadzą schronisko z powodzeniem do dnia dzisiejszego.

W ciągu ostatnich dwudziestu lat, budynek przechodził wiele remontów i modernizacji. Aktualnie, zaplecze noclegowe stanowi 30 miejsc w pokojach 2-4 osobowych. Schronisko prowadzi pełne wyżywienie. Obok znajduje się budynek gospodarczy.

Położenie schroniska obok chętnie uczęszczanego szlaku prowadzącego pasmem granicznym z Czantorii na Stożek sprawia, że ruch jest spory. Również zimą panują tu dobre warunki narciarskie, a znajdujące się w pobliżu schroniska wyciągi przyciągają amatorów „białego szaleństwa”.

Źródło: Schronisko Soszów.

Zdjęcia: UM Wisła

google_news