Kilkadziesiąt jedno i dwuosobowych kajakowych osad uczestniczyło w ogólnopolskim spływie Doliną Karpia.
Trasa wyprawy wiodła z Wadowic (Bulwary nad Skawą) do Grodziska. Uczestnicy spływu na dłużej zatrzymali się w Woźnikach, gdzie na podróżników czekały smakołyki przygotowane przez panie z okolicznych Kół Gospodyń Wiejskich. Była również okazja nieco wysuszyć przemoczone ubrania, bowiem niejedna załoga zmagając się z trudami przeprawy była zmuszona wejść do wody, by zepchnąć kajak z mielizny czy spomiędzy kamieni.
Kajakarze są zgodni, że spływ Skawą do łatwych zadań nie należy. Bystry nurt wymaga nieustannej uwagi, a obecnie przeprawę dodatkowo utrudnia niski poziom wody w rzece, trwa bowiem napełnianie Jeziora Mucharskiego – sztucznego zbiornika w dolinie Skawy powyżej Świnnej Poręby. Toteż poziom wody nie jest wysoki, co dodatkowo utrudnia zadanie.
Autorem fotoreportażu jest Bogdan Szpila