Dwóch młodych mężczyzn zostało kilka dni temu zatrzymanych przez policjantów z Czechowic-Dziedzic. Są podejrzani o podpalenie opuszczonego budynku w Kaniowie.
Do pożaru doszło 13 grudnia zeszłego roku. Chuligani weszli do pustostanu, gdzie spożywali alkohol. W pewnym momencie podpalili drewniane schody, które szybko zajęły się ogniem. Podczas rozprzestrzeniania pożaru zdążyli jeszcze ukraść metalowe przedmioty sprzedając je potem w skupie złomu. Obydwaj byli na tyle bezczelni, że wezwali straż pożarną, a potem z ukrycia obserwowali całą akcję. Policja, po poszukiwaniach, w końcu wpadła na trop dwóch chłopaków w wieku 18 i 19 lat. Nastoletni przestępcy spowodowali szkody szacowane na 3 tys. złotych. Grozi im teraz do 5 lat za kratkami.