Zdecydowanie na więcej liczyły gminy ubiegające się w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie o wsparcie na realizację Programu Ograniczenia Niskiej Emisji na terenie województwa małopolskiego w 2017 roku.
Do WFOŚiGW wpłynęło 81 wniosków, w których wnioskowano łącznie o prawie 30,3 mln zł. Tymczasem WFOŚiGW przeznaczył na ten cel zaledwie 5 mln zł. – Wnioskowaliśmy o 190 tys. zł, ale otrzymaliśmy niespełna połowę tej kwoty. Wszystkie gminy potraktowano podobnie – mówi Rafał Lasek, wójt Stryszawy. Jego gmina jako jedyna w powiecie suskim otrzymała dotację. Przyznano jej prawie 81,5 tys. zł na projekt ograniczania niskiej emisji poprzez wymianę kotłów węglowych w budynkach mieszkalnych. – Wymienimy około 30 pieców – wspomina.
Fundusz był hojniejszy dla dwóch gmin w powiecie wadowickim. Brzeźnicy przyznał 255 tys. zł na modernizację kotłowni w gospodarstwach domowych poprzez wymianę starych kotłów węglowych na nowe ekologiczne źródła ciepła (przedsięwzięcie wyceniono na 510 tys. zł), a Stryszów na wycenioną na 745 tys. zł wymianę nieekologicznych źródeł ciepła w budynkach mieszkalnych dostał z WFOŚiGW 330 tys. zł Tyle samo otrzymała Polanka Wielka, która podała, że łączny koszt realizacji tegorocznego programu PONE w gminie wyniesie 660 tys. zł.
Jeszcze więcej bo 486 tys. zł na III etap programu ograniczenia niskiej emisji przyznano gminie Wadowice (całość inwestycji ma wynieść ponad 1,3 mln zł). W tym przypadku jak i czterech innych (gdy dotacja przekracza 330 tys. zł) wypłatę musi zatwierdzić Rada Nadzorcza WFOŚiGW.