Wydarzenia Bielsko-Biała

Katastrofa budowlana w centrum miasta. Więcej pytań, niż odpowiedzi

Fot. OSP Stare Bielsko

Przy bielskim rynku zawaliła się część zabytkowej kamienicy, będącej w koszmarnym stanie technicznym. Nikt nie ucierpiał, bo i budynek nie był zamieszkany. Pecha mają mieszkańcy sąsiedniego budynku, bowiem – ze względów bezpieczeństwa – wyłączono go z użytkowania. Tymczasem trwa poszukiwanie wszystkich właścicieli kamienicy, prokuratura ustala szczegóły katastrofy i nie brakuje fantastycznych teorii, jakoby wpływ na zdarzenie miały wibracje wywołane… głośną muzyką.

Fot. Paweł Sowa, Urząd Miejski w Bielsku-Białej

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 3 stycznia. O 11.09 zaalarmowano służby o katastrofie budowlanej przy ulicy Celnej 6. – Po dojeździe na miejsce zabezpieczono teren akcji. W wyniku przeprowadzonego rozpoznania ustalono, że doszło do zwalenia zewnętrznej ściany kamienicy od strony podwórza. Na miejscu obecny był już patrol policji, który ustalił, że część zawalonej kamienicy nie była zamieszkana – relacjonują bielscy strażacy.

Fot. OSP Stare Bielsko

Zakładając najgorsze, wezwano na miejsce Specjalistyczną Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą z Jastrzębia-Zdroju. Jednocześnie przeszukano z zewnątrz gruzowisko, podejmując próbę nawoływania ludzi, którzy mogliby znaleźć się pod zwałami cegieł. Nie zauważono żadnych poszkodowanych i nie odebrano żadnego sygnału świadczącego o potrzebie udzielenia pomocy. Pracownicy pogotowia gazowego i pogotowia energetycznego odcięli dopływ gazu i prądu do budynku. Policjanci z kolei zabezpieczyli drogę i dojazd do miejsca zdarzenia. W rozpoznaniu ratowniczym pomogli druhowie z OSP Stare Bielsko, uruchamiając swojego drona. Strażacy ze specjalistycznej grupy przeszukali potem gruzowisko z dwoma psami ratowniczymi, a ciasne przestrzenie sprawdzili przy użyciu kamery wziernikowej, potwierdzając, że pod gruzami nikogo nie ma.

Fot. Paweł Sowa, Urząd Miejski w Bielsku-Białej

Maria Przybyła, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dla miasta Bielska-Białej zakwalifikowała to zdarzenie jako katastrofę budowlaną. Jako przyczynę wskazała zły stan techniczny budynku. Zadbała o zabezpieczenie terenu. Podjęła decyzję, że sąsiednia kamienica nr 8 została wyłączona z użytkowania do odwołania. Tym samym nowego lokalu musi poszukać sobie jedna rodzina, jedyna zamieszkała w tym sąsiednim budynku. W drugim przyległym budynku (nr 4) z kolei nikt nie mieszkał.

Fot. Paweł Sowa, Urząd Miejski w Bielsku-Białej

Kamienica od dłuższego czasu nie była gruntownie remontowana. Niewykluczone, że prowadzono tam tylko remont pokrycia dachowego. Gdy cegły z elewacji zaczęły się sypać na ziemię od strony ulicy Celnej, w zeszłym roku inspektorat wymógł na właścicielach założenie tam specjalnej siatki zabezpieczającej.

Znani są dwaj współwłaściciele budynku z rejonu Bielska-Białej. Nie żyje kolejny, którego spadkobiercy są poszukiwani od kilku miesięcy. A to właśnie na właścicielach zabytku ciąży obowiązek dbania o jego stan techniczny.

Fot. OSP Stare Bielsko

Problemem zajmuje się także konserwator zabytków, współpracujący z inspektorem nadzoru budowlanego. Wyburzenie kamienicy – z uwagi na to, że jest ona zabytkiem – nie wchodzi na razie w grę. Na początek prawdopodobnie zostanie wydany nakaz wykonania ekspertyzy technicznej.

Na miejscu katastrofy byli też prokurator, policjanci i technicy kryminalistyki. Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Południe prowadzi w tej sprawie swoje czynności, które są jeszcze na początkowym etapie.

Fot. Paweł Sowa, Urząd Miejski w Bielsku-Białej

Pojawiły się plotki, jakoby jakiś związek ze zdarzeniem mogła mieć… głośna muzyka i wywołane przez nią drgania. Jednak służby nie wiążą tego z działalnością jednego z pobliskich lokali, którego od zniszczonej kamienicy dzieli jeszcze inny budynek.

Do sprawy będziemy wracać.

O zdarzeniu pisaliśmy już TUTAJ.

Fot. Paweł Sowa, Urząd Miejski w Bielsku-Białej

google_news
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Magdalena
Magdalena
2 lat temu

I co dalej? Miasto jakoś pomogło? Przechodzę tamtędy codziennie i nie wygląda żeby ktoś tam cokolwiek robił. Ciekawe czy ktoś się zainteresował ta rodzina której kazano opuścić mieszkanie obok. Czy w ogóle mieli gdzie się podziać . Dobry temat na reportaż . Może warto to pociągnąć dalej?Osobiście sama jestem ciekawa czy nasze miasto zrobi coś żeby rynek był bezpieczny czy jak zawsze nasz cudowny urząd wszystko oleje.

Magdalena
Magdalena
2 lat temu

Jedyną poszkodowana strona to jest chyba ta rodzina, ciekawe czy miasto w jakikolwiek sposób im pomoże. Panie Prezydencie czas się wykazać. Bo Ci co zaniedbali swoją własność to niech ponoszą odpowiedzialność

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

przedostatnim, martwią się bo jest czym. Np. we wnioskach trzeba zrobić przegląd wszystkich zabytków w mieście z udziałem konserwatora i może z niektórych zdjąć status zabytku.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

nIe jest to tak, że tylko PO kradło i zostawiło kamieni kupę? Ja tak czytam wiele postów tutaj.

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

W którym miejscu jesteś tego “pięknego” opisu?

D
D
2 lat temu

Remont dachu? Ludzie, tam się NIC nie działo!!!

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu
Reply to  D

Nie działo ale armaciło.

Oj tak, tak
Oj tak, tak
2 lat temu

Przedstawiciele ratusza wolą pajacować na mitingach politycznych zamiast zająć się tym za co pobierają wynagrodzenie.

Powiadam Wam
Powiadam Wam
2 lat temu

Przepiękne zdjęcie pan prezydent z jednym z bielskich milionerów przy boku. Parada!

Hermenegilda
Hermenegilda
2 lat temu

Ok., nadal trzeba utrzymywać status zabytku i jeszcze innych podobnych budynków. I czekać kiedy kolejne zabytki rozwalą się. Będzie wina właścicieli, że nie remontowali a spróbuj prowadzić remont w warunkach zabytku. Teraz wiedzą, że nikt nie mieszkał a jak nikt nie mieszka, budynek musi niszczeć?

Krystian
Krystian
2 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Faktycznie, takie koszmarne rudery powinny stracić status zabytków, łatwiej byłoby prowadzić remonty, a i wyburzyć, gdyby budynek groził już zawaleniem. A i właściciele nie mieliby związanych rąk w sprawach remontu.

Tośka
Tośka
2 lat temu
Reply to  Krystian

Ten budynek już 50 lat temu nadawał się do rozbiórki.