Dziś około 1.00 w nocy pod Pszczyną rozbił się prywatny helikopter. Dwie osoby zginęły na miejscu – pilot oraz przedsiębiorca Karol Kania, który prowadził swoją firmę w Piasku.
Do tragedii doszło podczas próby lądowania w trudnym terenie. Sytuacji nie ułatwiała gęsta mgła, która ograniczała widoczność.
Dwaj pozostali pasażerowie, którzy o własnych siłach wydostali się z wraku, z licznymi ranami zostali przetransportowani do szpitali. Kobieta jest hospitalizowana w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej.