32-latek z gminy Kęty poszedł napić się alkoholu. Jednak przy tym zakłócił ciszę nocną. Okazało się, że mężczyzna będzie miał spore problemy, bo złamał zasady kwarantanny.
Do zdarzenia doszło na osiedlu Wyszyńskiego w Kętach. 32-latek poszedł napić się alkoholu. Około 2.00 w nocy pojawił się pod jednym z bloków kęckiego osiedla Wyszyńskiego, gdzie głośno dawał swoje popisy wokalne. To jednak nie spodobało się mieszkańcom, którzy powiadomili policjantów o zakłócaniu ciszy nocnej. Na miejscu mundurowi wylegitymowali mężczyznę stwierdzając, że ma on jeszcze przez kilka dni nie opuszczać mieszkania, bo przebywa na kwarantannie domowej. Za zakłócanie ciszy nocnej 32-latek otrzymał mandat karny.
– Z kolei za zlekceważenie zasad sanitarnych mężczyzna odpowie przed sądem, gdzie policjanci skierują wniosek o jego ukaranie. Za to wykroczenie grozi mu grzywna do 5 tys. zł. O sprawie zostanie powiadomiony również sanepid, który na mężczyznę może nałożyć karę pieniężną do 30 tys. zł – informuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
Dezynfekcja.
Jeszcze kila miesięcy i 50% Polaków będzie to robić ile można siedzieć w blokowisku mam pytanie dlaczego jednych sie tępi goni karze a mafie czarnych za łamanie przepisów pełnych kościołach NIE gdzie my żyjemy młodzi to widza i odchodzą od nich tak czarni niszczą prawdziwy KK .
Znowu ty idiotko. Ruskie geny widać w każdym twoim wpisie.