Bielsko-Biała Na sygnale

Kilka razy wchodził na ruchliwą ulicę prosto pod samochody. Policja szuka świadków

Z koszmarnymi obrażeniami wylądował w szpitalu. Jak ustalili policjanci, wcześniej kilkukrotnie wchodził na jezdnię prosto pod nadjeżdżające samochody. Trwa poszukiwanie świadków.

Do zdarzenia doszło 14 września ok. 20 minut po północy. Na ul. 3 Maja w Bielsku-Białej, na wysokości placu Chrobrego, kierowca seata potrącił mężczyznę, który wtargnął na drogę. Towarzyszył mu pies.

Pieszy doznał rozległych urazów głowy, klatki piersiowej, krwotoku wewnętrznego i otwartego złamania podudzia. Został przewieziony do szpitala.

Policjanci przypuszczali, że pieszy był nietrzeźwy, ale potwierdzą to dopiero wyniki badania krwi.

– Ustalono, że pieszy kilka minut przed zdarzeniem kilkukrotnie wchodził na jezdnię pod nadjeżdżające pojazdy, powodując tym samym zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Prosimy wszystkich posiadających informacje na temat okoliczności zdarzenia, w szczególności kierujących, którzy mogli mijać mężczyznę wraz z psem oraz tych, którzy zmuszeni byli zatrzymywać pojazd przed poruszającym się po jezdni mężczyzną, o osobisty lub telefoniczny kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, ul. Wapienna 45, telefon 47 857 1280, 47 857 1329, 47 8571255 – apeluje bielska policja.

google_news
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Romb
Romb
1 rok temu

Typowe dla Ukraińców

Jola
Jola
1 rok temu

Szkoda że pierwszy dziada nie kropnął dobrze i 2 m pod trawnik był by spokój a tak trzeba dziada leczyć za nasze podatki a ludzie czekają w kolejkach do szpitala.