Krzysztof Michalski to w Bielsku-Białej postać zagadkowa.
Był kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta miasta (w tamtych wyborach – 2010 roku – poległ z kretesem) oraz szefem Agencji Mienia Wojskowego. Teraz odnalazł się na cieplutkiej posadzie w komunalnej spółce.
Jest na “ty” z większością generałów, którzy pożegnali się z armią, kiedy ministrem obrony narodowej był Antoni Macierewicz. Biega maratony (po jednym z nich do życia przywracał go sam Marcin Gortat, nasz rodzynek w NBA), hoduje konie, zarządzanie uważa za misję.
Sylwetka Krzysztofa Michalskiego w najnowszym numerze “Kroniki Beskidzkiej” – w kioskach od 3 stycznia. E-wydanie jest dostępne tutaj.
Nikt lepiej nie uzasadnił „obrony demokracji”, niż Agnieszka Holland, która przemówiła na marszu KOD tak: Kochani, walczymy o to, żeby było tak jak było. Tego się nie do skomentować prozą… Żeby było proszę państwa tak jak było * Wiersz ten powstał z inspiracji pani Holland Której słowo całą prawdę nam odkryło Że są po to te protesty w państwie Poland Żeby było proszę państwa tak jak było * Brać garściami zamówienia i dotacje Tu kontrakcik, tam zlecenie się trafiło Ośmiorniczki jeść i kawior na kolację Żeby było proszę państwa tak jak było * Na posadach by państwowych się uwłaszczyć Wziąć… Czytaj więcej »