Mieszkanka powiatu suskiego sprzedawała swoje rzeczy poprzez internet. Po tym jak dostała link z fałszywą stroną banku straciła 5,9 tysiąca złotych.
Jak informuje aspirant sztabowy Wojciech Copija, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Suchej Beskidzkiej, 1 listopada do Komisariatu Policji w Jordanowie zgłosiła się 23-letnia kobieta składając zawiadomienie o oszustwie.
– Sprzedawała ona zabawki dziecięce na znanej platformie handlowej służącej do sprzedaży i wymiany odzieży używanej. Na swój numer telefonu otrzymała wiadomość, linkiem, której treść zawierała nazwę platformy. 23-latka kliknęła w link z myślą o udanej sprzedaży zabawki. Niestety, pokierował on ją do spreparowanej strony jej banku, na której wypełniła wszystkie niezbędne dane jakie potrzebne są do logowania w banku. Po ich wypełnieniu kobietę wylogowało ze strony i nie mogła już wejść ponownie na przesłaną stronę, jak i też na stronę prawdziwego banku. W efekcie straciła 5900 zł ze swojego konta. Apelujemy o ostrożność w czasie zakupów internetowych i przypominamy, by nie logować się na żadne strony wysyłane przez kupujących linki w celu potwierdzenia czy też weryfikacji realizacji transakcji finansowej – podkreśla Wojciech Copija.
To ty Kaczyński jesteś?