W wakacyjnych bagażach zwykle nie brakuje rozmaitych pamiątek, które mają przypominać o urlopie spędzonym za granicą. Nie ma większego kłopotu, jeżeli odwiedziliśmy jeden z krajów Unii Europejskiej. Inaczej ma się sprawa, kiedy wracamy z wojaży w tzw. krajach trzecich. Tutaj trzeba mieć się na baczności, żeby nie wejść w konflikt z obowiązującymi przepisami celnymi.
Ministerstwo Finansów i Krajowa Administracja Skarbowa przypominają o limitach dotyczących kilku rodzajów towaru. Otóż, wracając z pobytu poza Unią Europejską, turyści powinni mieć na uwadze ograniczenia ilościowe w przywozie mocniejszych trunków i wyrobów. Jeżeli limit nie zostanie przekroczony to nie narazimy się na koszty celne i podatkowe.
Z krajów nie będących w Unii Europejskiej można przywieźć litr alkoholu mocnego (powyżej 22 proc.), 2 litry alkoholu do 22 proc. (przykładowo likiery), 4 litry wina i 16 litrów piwa. Kiedy sprawa dotyczy wyrobów tytoniowych to, jeżeli przylatujemy lub przypływamy, możemy mieć w bagażu 200 sztuk papierosów lub 100 cygaretek lub 50 cygar lub 250 gramów tytoniu. A jeżeli przekraczamy granicę lądową, to wtedy wolno posiadać 40 sztuk papierosów lub 20 cygaretek, lub 10 cygar, albo 50 gramów tytoniu.
Dużo większe obostrzenia dotyczą żywności. Na teren Unii Europejskiej nie można przywieźć mięsa i wędlin. Jeżeli takowe zabraliśmy to niestety trzeba je wyrzucić do pojemnika na granicy przed jej przekroczeniem. Można natomiast przywozić ryby świeże i owoce morza, a także kawior, którego można zabrać 125 gramów w szczelnym słoiku lub puszce.
Tradycyjnie bezwzględnym zakazem objęty jest przywóz koralowców. Podobnie ma się sprawa z wyrobami z nich wykonanymi. Bądźmy też ostrożni z pamiątkami typu egzotyczne motyle czy ozdobne pióra ptaków. Niektóre muszelki zebrane na plaży w Egipcie mogą nam napytać biedy, zaś w przypadku Kuby w ogóle wywóz muszli jest zakazany.
Pewne obowiązki ma podróżny wjeżdżający albo wyjeżdżający ze strefy Schengen, jeśli posiada w gotówce powyżej 10 tys. euro lub jej równowartość. Wtedy taką kwotę należy zgłosić funkcjonariuszom celno-skarbowym. Jeżeli meldujemy się w porcie morskim lub na lotnisku to musimy też zgłosić przywóz prezentów, o ile ich wartość przekroczy 430 euro albo równowartość tej kwoty. Na przejściu drogowym ta norma jest niższa i wynosi raptem 300 euro.