Dziś przed godz. 13.00 służby otrzymały zgłoszenie dotyczące ujawnienia zwłok w rejonie ul. Małej Straconki. To drugie takie zdarzenie w ostatnim czasie w Bielsku-Białej. Na miejscu pracuje straż pożarna i policja.
W niedzielę przed godz. 13.00 zwłoki mężczyzny w rejonie potoku przy ul. Małej Straconki w Bielsku-Białej. Jak przekazał nam dyżurny Państwowej Straży Pożarnej rejon zabezpieczały dwa zastępy strażaków i policja. Na miejsce przyjechał również prokurator, który zarządził sekcję zwłok. Czynności nadal trwają, tożsamość denata została ustalona.
Padają jak muchy po eliksirze