Podbeskidzie znów przegrało. Znów wysoko. W walce o ważne punkty na dole ligowej tabeli Górale polegli z Wisłą Płock, i to 1:4…
– Jest nam wstyd, ale ten sezon nie jest jeszcze stracony – mówi Łukasz Sierpina, kapitan zespołu.
Wisła Płock – Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:1
(13′ Tuszyński, 20′ Uryga, 38′ Lagator, 77′ Lewandowski – 69′ Lagator (sam.))
Wisła Płock: Kamiński – Cabezali, Rzeźniczak, Uryga, Tomasik – Lagator – Szwoch (81′ Gjertsen), Leśniak, Rasak (81′ Adamczyk), Kocyła (65′ Lewandowski) – Tuszyński (65′ Merebashvili)
Podbeskidzie: Pesković – Modelski, Jaroch, Komor, Rundić, Danielak (46′ Sierpina) – Marzec (78′ Miakushko), Kocsis (70′ Bieroński), Rzuchowski, Sitek (46′ Laskowski) – Biliński (78′ Ivan Martin).
Najstarsze kluby i prawdziwe bielskie to były BBTS,BKS,Włókniarz a nie jakieś podbeskidzie to wiocha gorole nic wspólnego z BB
Dziwię się ratusz i łukorz to finansują widać takie samo nic jak wiejscy kopacze na co ida nasze podatki a dobry mieszkaniec nic nie kupuje od łukosza.
W Bielsku tylko BKS STAL!!!
SĄ TAKIE PIOSENK JAK MNIEJ NIŻ ZERO I TO JUŻ JEST KONIEC TO WSZYSTKO TYCZY SIĘ PODBESKIDZIA
Jest OK i tak trzyma i dalej do III ligi
Banda patałachów, całą przerwę zimową będą nam opowiadać jak to się wezmą do grania. A pierwszy mecz już w styczniu z Legią…… Będzie 10:0. Za przegrane mecze nie płacimy, ani grosza!!!!!!!!!
Ani złotóweczki podatku nie zapłacę w B-B!!!
To nie płać możesz wrócić na wieś.
alan puknij się w tym twój wiejski pustak
Zrozumiałbym i popierał, gdyby w klubie byli i grali – przynajmniej w połowie – piłkarze! z naszego regionu. Nic z tego, z naszych podatków utrzymujemy bandę “zaciężnych” nieudaczników, także tych z importu. Panie Właścicielu z Ratusza, a może czas najwyższy zapytać “Pewnego Pana” z Cygańskiego Lasu, “jak to się robi?”. A póki co, towarzystwo rozgonić, grać miejscowymi, MŁODYMI i niech grają nawet w II lidze … najwyżej, za 1/3 budżetu – prywatnego! ZNIESIEMY!
Z taką grą to i z 1 ligi by spadli.