Położona w gminie Stryszów Leśnica nie jest ośrodkiem sportowym. Zarówno w niej, jak i okolicznych miejscowościach nie ma infrastruktury do uprawiania skoków narciarskich. A jednak to właśnie z Leśnicy pochodzi 17-letni Bartłomiej Klimowski, do niedawna nadzieja polskich skoków narciarskich, a obecnie – kombinacji norweskiej.
Bartek od małego pokochał sport, więc będąc uczniem I klasy szkoły podstawowej nie mógł nie trafić do miejscowego Żarka. – Regularnie trenowałem w nim przez sześć lat. Nadal mam w tym klubie kartę zawodniczą i do dziś, kiedy czas mi na to pozwala, wspieram kolegów. Nie gram regularnie, ale gdy pojawią się kontuzje lub dużo zawodników pauzuje za kartki, to wybiegam na boisko -mówi.
Co spowodowało, że Bartłomiej Klimowski porzucił futbol i postawił na skoki narciarskie, a potem na kombinację norweską oraz jakie były tego efekty? O tym w aktualnym numerze “Małopolskiej Kroniki Beskidzkiej” w reportażu “Kombinator z Leśnicy”.