Wielkim sukcesem polskich kadetów zakończyły się siatkarskie mistrzostwa Europy wschodniej, będące jednocześnie eliminacjami do mistrzostw Europy. Na rozegranych w Erewaniu zawodach biało-czerwoni nie mieli sobie równych. Jednym z tych, który przywiózł do domu złoty medal jest stryszawianin – Konrad Pacholski!
Utalentowany 15-latek długo nie był pewny czy otrzymanie powołanie do kadry narodowej. Tymczasem nie tylko je dostał, ale już w pierwszym meczu wyszedł w wyjściowej szóstce. Swój występ zaczął od trzech udanych ataków ze środka siatki. Ostatecznie jego ekipa pokonała Gruzinów 3:0 (25:9, 25:14, 25:13). W kolejnych pojedynkach trener Ariel Fijoł rotował składem, gdyż jego podopieczni grali znakomicie. Bez trudu pokonali Estończyków (25:21, 25:16, 25:11) i dopiero Ukraińcy napsuli im krwi (25:22, 15:25, 21:25, 25:11, 15:13). Paradoksalnie o wiele łatwiej przyszła finałowa wygrana z Rosją (25:19, 29:19, 21:25, 25:16).