W środę, 8 marca, w dolnej sali Galerii Bielskiej BWA otwarto wystawę „Dzień na Marsie”. Autorką prezentowanych rzeźb jest pochodząca z Oświęcimia, a mieszkająca w niemieckiej Kolonii Agata Agatowska.
Na ekspozycji prezentowanych jest 10 prac z lat 2008-2015. Jak mówi artystka, są to rzeźby z jednej strony klasyczne, bo figuratywne – przedstawiające postaci ludzkie lub ich torsy, z drugiej zawierają elementy nowoczesne, futurystyczne. Niektóre z postaci przypominają bohaterów filmów science fiction. Agata Agatowska inspiruje się także teatrem i… pokazami mody. Nie brak w jej twórczości również elementów baśniowych. Na przykład jedna z kobiecych postaci ma uszy Myszki Miki.
– Tytuł wystawy został zainspirowany nazwą jednej z prac – „Przeprowadzka na Marsa”. Przedstawia ona „człowieka-rakietę”, który zabiera ze sobą w podróż w kosmos zwierzęta domowe. Autorka zabawnie komentuje w ten sposób ludzkie nawyki i przyzwyczajenia – to, że w każdą podróż chcemy wziąć ze sobą mnóstwo przedmiotów z naszej codzienności – mówi kurator wystawy Krzysztof Morcinek.
Prezentowane rzeźby zostały odlane z mastiku – rodzaju żywicy. Artystka tworzy też jednak w brązie, aluminium czy betonie.
Wystawa w BWA potrwa do 2 kwietnia.