We wrześniu 2020 roku sportowa Szkoła Podstawowa w Koszarawie przeniosła się do budynku szkoły w Żywcu Podlesiu. Klub Radnych Koszarawa Razem uważa, że źle się stało, a w dodatku powstało wiele pytań, co zrobić z wieloma pustymi pomieszczeniami po szkole w budynku byłego Gimnazjum.
Niepubliczna Szkoła Podstawowa Mistrzostwa Sportowego im. Jana Pawła II w Koszarawie otworzyła podwoje we wrześniu 2018 roku, wynajmując sporą część pomieszczeń od gminy w budynku byłego Gimnazjum (część pomieszczeń zajmuje w nim cały czas przedszkole samorządowe). Placówka powstała z inicjatywy LKS-u Łucznik Żywiec, który od wielu lat prowadzi swoje Liceum Ogólnokształcące w Żywcu. Większość uczniów sportowej podstawówki była spoza Koszarawy. Po pewnym czasie zamieszkali oni w pokojach noclegowych udostępnianych przez koszarawski Gminny Ośrodek Kultury. Tymczasem we wrześniu pojawiły się informacje, że sportowa Szkoła Podstawowa przeniosła się z Koszarawy do nowej siedziby – budynku po byłej szkole w Żywcu Podlesiu. W Koszarawie wiele osób nie kryje zaskoczenia z tego powodu.
– Zapewne część mieszkańców nawet nie miała o tym pojęcia. Z wielkim ubolewaniem obserwujemy zaistniałą sytuację. Szkoła ta przynosiła dobrą sławę naszej gminie. Była możliwością dalszego rozwoju, rozbudowy infrastruktury sportowej. Była szansą na wykorzystanie potencjału, jaki drzemie w naszej pięknej miejscowości. Młodzież z naszej wsi uczęszczająca do tej szkoły odnosiła ogromne sukcesy sportowe, wciąż się rozwijając. Niestety, wszystko zostało zaprzepaszczone. Pomyślmy też o aspektach finansowych, co w takim wypadku zrobi teraz władza z ogromnym gmachem byłego Gimnazjum? Odetnie ogrzewanie na dwóch piętrach czy będzie ogrzewać nikomu niepotrzebne pomieszczenia? Miejmy nadzieję, że budynek nie ulegnie zniszczeniu, stojąc nieużywany. Dlaczego infrastruktura Gminnego Ośrodka Kultury odnośnie noclegów stoi pusta? Mogły z niej korzystać dzieci uczęszczające do szkoły. Zmarnowaliśmy ogromną szansę, która się już zapewne nie powtórzy – podkreślają radni z klubu Koszarawa Razem.
O komentarz do sytuacji, a przede wszystkim o dalsze plany co do budynku byłego Gimnazjum, zapytaliśmy wójta Czesława Majdaka. Podkreślił on, że nie posiada wiedzy, czym kierował się LKS Łucznik Żywiec przy rezygnacji z prowadzenia szkoły sportowej.
– Mamy plany dalszego zagospodarowania budynku byłego Gimnazjum w zależności od sytuacji finansowej gminy i biorąc pod uwagę obecne uwarunkowania makroekonomiczne. Gminny Ośrodek Kultury w Koszarawie jest samodzielną instytucją kultury, jednak z posiadanych przez nas informacji wynika, że przychody finansowe uzyskiwane z noclegów uczniów szkoły sportowej wiązały się bezpośrednio ze wzrostem kosztów, co w rezultacie nie było działalnością przynoszącą zysk – zaznaczył wójt Czesław Majdak.
Wójt od września nie wie bo z dnia na dzień szkoła sportowa się przeniosła? A jakie są te plany bliżej, o które zapytała redakcja?
Tylko że za wynajem się płaci a wynajmujący tego unikał