Dziś rano w Kozach podniesiono alarm, gdy wyczuto zapach gazu. Według pracowników, żadnego zagrożenia nie ma.
Służby powiadomiono o 7.50. Na ul. Akacjową udali się strażacy. Od techników pogotowia gazowego usłyszeli, że prowadzone są prace polegające na przepięciu instalacji gazowej, a wyczuwalny chwilowo zapach gazu w powietrzu jest normalnym efektem tych działań. I że miejsce prac jest zabezpieczone i stale monitorowane, więc żadnego zagrożenia nie ma.
A to od gazu są strażacy?, nie lepiej było zadzwonić do pogotowia gazowego i się dowiedzieć o co chodzi?