Policjanci z Sosnowca proszą o pomoc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionego Adriania Pietranka. Mężczyzna 11 kwietnia wyszedł z domu do pracy gdzieś na teren Katowic. Od tego czasu nie nawiązał kontaktu z rodziną czy znajomymi. Śledczy ustalili, że 18 kwietnia był widziany na żółtym szlaku (w rejonie przełęczy u Panienki) prowadzącym na Chrobaczą Łąkę.
Jest więc prawdopodobne, że może przebywać gdzieś na terenie Beskidów. – Prosimy wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o zaginionym mężczyźnie lub spotkały go na szlaku, o kontakt – zwraca się o pomoc policja.
Rysopis zaginionego: wzrost 185-187 cm, waga ok. 105 km, sylwetka muskularna, krępa, ogolony na łyso, duża czarna broda i wąsy.
Cechy charakterystyczne: tatuaże na prawym i lewym ramieniu i przedramieniu.
Zaginiony może poruszać się samochodem marki Citroen C5, koloru srebrny metalik (nadwozie kombi) o numerze rejestracyjnym SI 77449.
Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje na temat zaginionego mogą skontaktować się z Zespołem Poszukiwań Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu (telefonu 47 852 13 15 lub 47 852 13 07) lub oficerem dyżurnym komendy (47 852 12 00 lub 47 852 12 55), a także z najbliższą jednostką policji.
Już by dawno znaleźli to auto gdyby był dalej u nas w okolicy.
Pewnie schował się w jaskini obok schroniska na Magurce Wilkowickiej
Może wyjechał do legionu cudzoziemskiego na Ukrainę.
Bardzo prawdopodobne.
To wtedy podaje się otoczeniu fałszywkę, żeby nie trąbili w gazetach.