Bywa, że kłótnie między braćmi prowadzą do rękoczynów. Ale awantura bliźniaków w Kętach mogła się zakończyć tragicznie. Jeden z mężczyzn rzucił się na drugiego z nożem…
55-letni bracia z Kęt byli już mocno pijani, gdy zabrali się za przygotowywanie kolacji. Jak się potem okazało, mieli w organizmie po 2 promile alkoholu. W takim stanie trudno im było zapanować nad sobą, więc wymiana ostrych zdań szybko przerodziła się w zaciekłą awanturę.
W końcu jeden z nich postanowił użyć argumentów mocniejszych niż słowa. Kilka razy ciachnął bliźniaka nożem kuchennym w ramię. Szczęściem w nieszczęściu rany okazały się powierzchowne i niegroźne. Porywczy brat usłyszał zarzut lekkiego uszkodzenia ciała. Grozi mu za to do dwóch lat odsiadki za kratkami.