18-letni kierowca za bardzo dał po gazie i wyprzedzał na podwójnej ciągłej w Makowie Podhalańskim. Wszystko to zarejestrował policyjny patrol. Świeżo upieczonego kierowcę będzie to słono kosztować.
Jak informuje aspirant sztabowy Wojciech Copija, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Suchej Beskidzkiej, do zdarzenia doszło w niedzielne (18 grudnia) przedpołudnie na drodze krajowej nr 28 w Makowie Podhalańskim. Tam policjanci z suskiej drogówki kontrolowali bezpieczeństwo na drodze.
– Uwagę policjantów zwróciło volvo, które wyprzedzało na podwójnej ciągłej linii. W dodatku w obszarze zabudowanym kierowca jechał z prędkością 85 km/h. Policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli. Za kółkiem siedział 18-letni mieszkaniec powiatu suskiego, który niedawno uzyskał prawo jazdy. Za pośpiech, jak i niedozwolony manewr, policjanci nałożyli na młodego kierowcę mandat 1000 złotych i 14 punktów karnych – podkreśla Wojciech Copija.
Ten co go uczył też powinien zapłacić.
Szczyl powinien mieć zabrane prawko.
Ten śmieszny tysiąc to niby ten duży mandat? Pogięło was tam w tej śmiesznej redakcji???