Wydarzenia Bielsko-Biała

Lepiej, czyli gorzej…

Fot: Kuba Jarosz

Centrum bielskiej Wapienicy po przebudowie ulicy Cieszyńskiej, to już zupełnie inne miejsce. Miało być lepsze i jest, ale jedynie dla kierowców. Bo piesi klną teraz na czym świat stoi. MZD jednak broni własnego zdania.

– Trudno, to co było, to już przeszłość – tłumaczy Wojciech Waluś, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej, komentując narzekania mieszkańców Wapienicy na zastosowane rozwiązania komunikacyjne dla pieszych. – Nie po to coś się zmienia, aby wracać do starych rozwiązań. Zresztą jak, skoro wszystko wygląda teraz inaczej. Ludzie muszą się przyzwyczaić.

To prawda – jak się wykopie dziurę i nie da się jej ominąć, ani zasypać, trzeba ją przeskoczyć. Innej możliwości nie ma. Jak się zmieniło centrum Wapienicy w barierkowy labirynt, trzeba teraz się nauczyć w nim kluczyć. Niestety nie po to się jednak coś zmienia, aby utrudniać, a ulepszać.

– A w tym przypadku mamy po prostu gorzej – twierdzi pan Władysław, mieszkaniec Wapienicy. – I nie jest to wyłącznie moje zdanie.

Myszy w pułapce

Z panem Władkiem umawiam się w centrum Wapienicy. Ma mi pokazać naocznie, co najbardziej wkurza po przebudowie mieszkańców. Jest z nami radny Konrad Łoś, bo to on w imieniu mieszkańców od wielu tygodni domaga się od Miejskiego Zarządu Dróg zmiany niektórych rozwiązań projektowych. Na początek pierwsze wrażenie – to zupełnie inne miejsce, niż to przed przebudową. Po kameralnym centrum dzielnicy, mającym swój klimat, aczkolwiek mocno zaniedbanym, śladu nie ma. Jest za to coś, co na myśl przywodzi barierkowy labirynt.

– No i tak jest – zgadza się ze mną pan Władek. – Teraz to trzeba się tu nakluczyć jak mysz w pułapce, żeby gdzieś trafić.

Jedna rzecz jest jednak ok. To spory plac przed pawilonami handlowo-usługowymi. Dawniej było tu ciasno niczym w puszcze na śledzie. Teraz przestrzeń zadowala.

– Tyle, że obecnie na ten plac jest tylko jeden wjazd, jadąc od strony lotniska – tłumaczy radny Łoś. – Jak ktoś jedzie z przeciwnej strony musi pokonać dwa ronda, zawrócić i dopiero może się tu dostać. Podobnie z tymi, którzy jadą od strony kościoła. A można było przynajmniej tam zrobić drugi wjazd.
Czyli, że nie tylko piesi psioczą…

Z chodnika pod koła

Plac jest ważnym miejscem dzielnicy. Koncentrują się tu usługi, handel, jest poczta, dom kultury, przystanek autobusowy. Tę część Wapienicy, od pozostałej, patrząc w kierunku stadionu w Wapienicy, oddziela od reszty nowa arteria komunikacyjna dzieląca teraz dzielnicę na dwie niemal odrębne części. Dzisiaj nie tylko zmotoryzowani mają jeden wjazd na plac w centrum. Również ci, którzy mieszkają po drugiej stronie ulicy mogą się na przykład na pocztę dostać jedynie przejściem podziemnym. Są jednak gorsze, jak się dowiaduję, rzeczy.

– Kawałek dalej jest Biedronka, tam to dopiero jest kuriozum – zapowiada pan Władysław.

Idziemy więc do dyskontu. Na miejscu okazuje się, że aby dojść do sklepu korzystając z chodnika, nagle wchodzi się na jezdnię będącą zjazdem z ruchliwej ulicy.

– To narażanie ludzi na wypadki – uważa radny. – Kiedyś były tu schody, ale je zlikwidowano. Efekt jest taki, że teraz niektórzy wspinają się na skarpę i idą obok barierek. Tylko czekać, aż jakaś starsza osoba ześlizgnie się i poobija. Aby tego uniknąć należałoby zgodnie z przepisami iść dookoła, drugą stroną ulicy. Ale przecież ludzie wybierają zawsze skróty!

Ten feler, wytykany przez radnego dyrektorowi MZD, wzbudził jednak jego zainteresowanie, bo obiecuje on, że specjaliści zastanowią się, w jaki sposób zaprojektować jednak bezpieczne zejście z chodnika na skarpie, w kierunku dyskontu. Niestety, jak na razie o podobnym zainteresowaniu nie można mówić w przypadku innego cóż… kuriozum? Przechodzimy bowiem na drugą stronę przebudowanej ulicy, w pobliże przychodni lekarskiej. Wiedzie do niej nowiuteńki chodnik. Ale nagle urywa się i dalej trzeba iść po drodze wewnętrznej.

– No trudno zrozumieć, dlaczego tak to zaprojektowano – dziwi się pan Władysław.

Przed drogą ustawiono zresztą znak „koniec drogi dla pieszych”…

A na zapleczu…

I to już finał naszego małego rekonesansu. Prawie, bo wracamy jeszcze w kierunku placu w centrum, ale teraz zaglądając na tyły pawilonów, tam, gdzie przebiegała ulica Twórcza. I co? W zasadzie brak zdziwienia, bo jakoś normą już jest, że to, czego nie widać z głównej ulicy, pozostawia się bez większej troski o wygląd. Moi przewodnicy mają jednak nadzieję, że z czasem miejsce to nabierze jednak bardziej reprezentacyjnego wyglądu – znikną dziury, obdrapane elewacje, będzie przyjemniej. Oby.

google_news
26 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr
Piotr
3 lat temu

Jechałem dziś na rondzie w Wapienicy Cieszyńska Jaworze i Międzyrzecka coś takiego nie widziałem paski malowane jakieś znaki nakazu tylko d***l mógł takie coś wymyślić i zatwierdzić czy w ratuszu i na policji jeszcze ktoś myśli samochody się zatrzymują tragedia coś takiego to tylko w bielsku a robię rocznie około 20 tyś km i nigdzie coś takiego nie spotkałem.

Piotr
Piotr
3 lat temu

Byłem niedawno w Wapienicy u kolegi naprawdę ruina wstąpiłem na cmentarz koło kościoła ładnie ale cmentarz taka sama ruina trawa po pas za co ci ludzie płacą jak nikt tam nic nie robi hańba dla proboszcza że tak olewa swoich zmarłych parafian u mnie naprawdę jest wykoszone i czysto .

Wiktor z parafi obok.
Wiktor z parafi obok.
3 lat temu
Reply to  Piotr

Zgadzam się w 100% co do cmentarza wygląda jak pastwisko za co ci ludzie płacą za miejsce od pomnika i daja na pogrzebach na tacę w mojej parafii 50% z tacy z pogrzebu idzie na człowieka który wykasza i pilnuje porządku .

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu

qwa~!!!! Ale mam doła!!! Ściepałam się z jednym menelem na berbeluchę to wziął hajs i nie wrócił!!! Spotkałam go za godzinie to nie miał ani wódy ani pieniążków… Jak mu powiedziałam że jest złodziejem to obił mi mor dę :[ :[ :[

Ela
Ela
3 lat temu

Niestety Wapienica to może kiedyś była ładna teraz syf złomowiska starych rozebranych samochodów jedynie góra koło zapory reszta to syf.

Dorotisha
Dorotisha
3 lat temu

Przebudowa super, wreszcie można wyjechać normalnie z Jaworza w kierunku centrum, ale kto zaprojektował pasy na rondzie przy Domu Kultury ja się pytam? Tam to dopiero jest partyzantka.Jeżdżę po tym rondzie codziennie i nie mogę się nagłowić, kto pomysłowy zrobił poziome znaki stop na środku ronda? Tam to dopiero będą teraz wypadki, bo ktoś miał “pomysła”… Już się boję, co zrobią na kolejnym rondzie za mostem… Biada nam, kierowcom…

Wiktor kierowca od 35 lat
Wiktor kierowca od 35 lat
3 lat temu
Reply to  Dorotisha

Tragedia rondo debila nie projektanta TRAGEDIA coś takiego to tylko w BB

Marek
Marek
3 lat temu

Najgorsza dzielnica w BB to Wapienica brud smród i dziadostwo ale ambicje i pretensje o wszystko widać kto tam został mieszkać lipa.

Jasiek
Jasiek
3 lat temu
Reply to  Marek

Napisz jeszcze raz ale po Polsku. Musisz mieć niskie poczucie wartości.skoro obrażasz tak innych bez powodu.
Ale fakt można można napisać o Bielsku tak; jaki Pan taki kram:)

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Jasiek

Daremny apel, coś wiem o prostowaniu mnie przez Marka a tak naprawdę to jest jak widać tutaj.

Jan kiedyś mieszkaniec Wapienicy
Jan kiedyś mieszkaniec Wapienicy
3 lat temu
Reply to  Jasiek

Nie ma co się denerwować centrum Wapienicy ul Międzyrzecka ,Regera Dworcowa czy stara fabryka kos ,koło giełdy ,fabryki domów to TRAGEDIA.

Roman
Roman
3 lat temu
Reply to  Marek

Najpiękniejsza… wszystko w jej granicach od Klimczoka, przez Trzy Kopce, Stołów, Przykrą po Palenicę ?

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Roman

Czyja to jest wina, że jest różnie? – władz miasta i groza, prezydenta z PO. Trzeba się dokładnie przyjrzeć Klimczokowi czy nie wstąpił do PO.

Hh
Hh
2 lat temu
Reply to  Marek

OdeWal się wieśniak z Komorowic

Hh
Hh
2 lat temu
Reply to  Marek

Z jakiej wiochy musisz być ty E masz a takie kompleksy dzieciaku

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu

Cieszymy się.

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Ciesz się podszywacz całą gębą czyli brak buziek i ha ha ha.

Kodek
Kodek
3 lat temu

Tym jeleniom zawsze coś nie pasowało. Droga zła , teraz chodnik zły. Jak wapienickie slamsy popija to faktycznie problem będzie przejść.

Jasiek
Jasiek
3 lat temu
Reply to  Kodek

Jeśli oni są jeleniami to ty jesteś zwykły podły baran!!!
Amen

Stara mieszkanka Wopienicy
Stara mieszkanka Wopienicy
3 lat temu
Reply to  Kodek

„Wapienickie slamsy” nie powstały z wyboru mieszkańców tylko Ratusza. Od kiedy Wapienicę włączono do Bielska, żeby mieszczuchy mogły na dowód jeździć do Czeskiego Cieszyna jest tylko gorzej. Mamy wyraźny podział na bogatą górę i resztę a droga tylko to podkreśliła.

Tyle w temacie.
Tyle w temacie.
3 lat temu

Co z tego wynika? Ano to, że w MZD zamiast inżynierów pracują k*****i…

Emil
Emil
3 lat temu

100% racja

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Emil

Wiesz na czym polega praca inżyniera? A może magister tutaj ma wpływ.

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu

Nażarłam się jakiegoś przeterminowanego syfu i teraz boli mnie brzuszek 😀

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu
Reply to  Hermenegilda

Podszywacz, brzuszek nie jest problemem, gorzej jak boli głowa, jest mało sprawna.

Hermenegilda
Hermenegilda
3 lat temu

Barierki czy bariery? Problem barierek można załagodzić malując na kolor narodowy. A jeśli dziury nie da się przeskoczyć?