Trzeba było wiele próśb, skarg i interwencji, aby Powiatowy Zarząd Dróg w Żywcu raczył wreszcie zlecić „połatanie” dziurawej jezdni w Leśnej i Lipowej.
Skandalicznie opieszała działalność PZD Żywiec to temat bardzo często poruszany na naszych łamach. Wynika to z bardzo dużej lawiny skarg od mieszkańców i radnych z gmin Żywiecczyzny. Działalność PZD Żywiec bardzo mocno skrytykowała również Najwyższa Izba Kontroli o czym pisaliśmy – TUTAJ.
Ale wróćmy do tematu dziur w Leśnej i Lipowej, które „łatane” były zaledwie kilka miesięcy temu, ale pracę tak spartaczono, że pojawiły się na nowo i to jeszcze gorsze! Zgłosiliśmy ten problem do PZD Żywiec poprzez Starostwo Powiatowe w Żywcu 29 września. Odpowiedź przesłano nam 7 października, że droga zostanie wyremontowana w „zakresie bieżącego utrzymania”, ale nie „zaszczycono” nas podaniem konkretnej daty (pisaliśmy o tym – TUTAJ).
18 października z interwencją pisemną do starosty żywieckiego Andrzeja Kalaty (PiS) wystąpiła poseł Małgorzata Pępek (PO) prosząc o remont drogi. W swoim piśmie również wskazała, że dziury były „łatane” kilka miesięcy temu, a pojawiły się na nowo w skutek złego nadzoru ze strony PZD Żywiec.
Z kolei 25 października po raz kolejny o „połatanie” dziur w Leśnej i Lipowej prosił na sesji Rady Powiatu Żywieckiego radny Marian Knapek zaznaczając, aby to koniecznie zrobić przed zimą. Gdy pojawiły się postulaty od radnych w sprawie dziur w drogach w innych gminach dyrektor PZD Żywiec Tomasz Kotajny powiedział, że najgorsza jest sytuacja w Leśnej i to tam w pierwszej kolejności będzie “łatanie”.
Jak się okazało ta „pierwsza” kolejność nastąpiła dopiero dzisiaj (28 października), czyli po kilku dniach od szumnej zapowiedzi dyrektora Tomasza Kotajnego. W okolicach południa na drodze w Leśnej i Lipowej w końcu pojawiła się firma, która zaczęła „łatanie” dziur. Miejmy nadzieję, że przynajmniej do wiosny przyszłego roku te nowe „łaty” wytrzymają.
Oczywiście tej drodze, jak i innym traktom powiatowym, a zwłaszcza poczynaniom PZD Żywiec, będziemy się nadal szczegółowo przyglądać!
A co z Armii Krajowej w Żywcu ? Zdarli asfalt miesiąc temu i zostawili z wystającymi studzienkami.
Pewnie rozkopali kilka ulic i się pogubili . Po miesiącu mogli zapomnieć gdzie rozkopali a gdzie smołowali.
To takie typowe w tym regionie. Jaki pan taki kram.
Bardzo poważna inwestycja , w końcu powstanie porządna droga.
Jak ją skończą to uwiecznimy to przeciętą wstążką.
Kilka zdjęć pamiątkowych i w drogę na dobry obiad zakrapiany szampanem.
Już mało kto pamięta jaką miały wartość cerowane skarpety.
Dziadostwo jakie było takie jest i nadal będzie .
Nie rozumiem dlaczego włodarze Żywiecczyzny boją się wyciągnąć rękę po Europejskie pieniądze na nowe nawierzchnie drogowe. Co jest tego powodem , czy jakiś strach przed utratą stanowisk , czy może chodzi jeszcze o coś innego ?
Takie łatanie dróg , jak widać na tych zdjęciach jest krótko trwałe i o wiele droższe od położenia nowej porządnej nawierzchni . Niech sobie mieszkańcy policzą , ile oni dziur połatali , i ile pieniędzy przez lata na fuszerki wydali .
bo UE juz nie daje kasy na drogi p[raktycznie. LIczy sie ekologia, prad, kolej. NIe drogi asfaltowe. A na remonty dróg powiatowych lokalnych, to wogóle juz. Drogi remontowac sobie musi kazdy kraj sam, poprzez rózne programy krajowe, rzadowe,
No i zdziwienie bo ma dać i nie wiadomo dlaczego wstrzymała. Na nic potrzebna.
Były takie dotacje, ale skończyły się kilka lat temu w momencie jak rząd zaczął swoją wojenkę z UE. I jak wcześniej przyznawali kasę na każdą inwestycję tak nagle zaczęli rzeczywiście sprawdzać, czy sensowna, czy zgodna z celem dotacji, czy dokumentacja kompletna i rzetelna. A że często naciągaliśmy na tą kasę jak się dało i dokumentację się robiło byle jak byle szybko tak jest czego się przyczepić. I pieniążków nie ma. A wystarczyło nie robić cyrków pod tytułem unia jest zła..
Jest przykład, z Polskiego Ładu gmina Czernichów uzyskała 6,3 mln zł na termoizolację tylko 1 szkoły podstawowej a w gminie Maków Podhalański uzyskano dofinansowanie z Funduszy Norweskich na kwotę 4,3 mln zł na termoizolację 6 szkól podstawowych w gminie. Kto potrafi wyjaśnić?
Wójt i wykonawca.
W każdym bądź razie za Unijne pieniądze powstały w Polsce płatne autostrady które dzisiaj dają dziennie niesamowite sumy pieniędzy.
A jak one są dzielone i na co , tego nie wiadomo.
No to kaplica.
Na autostradach państwo kasuje od nas czyli kierowców dziennie miliardy złotych i tam należy zgłosić się po pieniądze na drogi .
Ale tu potrzebny jest ktoś , kto nie boi się w tej sprawie wyjechać po za Żywiecczyznę.
Tymczasem ul. Armii Krajowej jest sfrezowana od dwóch tygodni i dopiero teraz zaczęło się układanie krawężników. Po frezowaniu odsłoniły się zaasfaltowane wcześniej studnie, ale nikt się nie zabrał za ich regulację. Ciekawe czy będą je regulować i betonować przed położeniem nawierzchni, dzięki czemu roboty się przeciągną o następny tydzień, czy też wzorem niektórych firm zaasfaltują je bo tak prościej. I żaden dziennikarz nic nie zauważył.
Bo mają wytyczne, żeby się czepiać powiatu, a miasta nie tykać. Dałby im burmistrz popalić jakby się odważyli.
Takich sfuszerowanych ulic jest w żywcu kilkadziesiąt. Należało by spytać burmistrza co zrobiono w mieście np.w tym roku bo ja nic nie zauważyłem oprócz zwiększających się co dziennie korków drogowych .
Ludzie kochani! Ale tu już nie ma co łatać. CAŁA DROGA JEST JEDNĄ WIELKĄ ŁATĄ…
Nie ma sensu jej łatać, trzeba generalnego remontu. Ale remontu nie będzie bo nikt ważny tam nie mieszka. Pieniążki z Polskiego Ładu podzielą między siebie radni i zrobią dziesiątki małych inwestycji, bo nie potrafią się porozumieć i zrobić jednej albo dwóch większych. I tylko dywaniki, bo tak tanio i ładnie wygląda i do następnych wyborów wytrzyma.
Niektórzy są głupi przed szkodą a jeszcze głupsi po szkodzie jak widać.
To nawet w lasach są lepsze drogi asfaltowe bo tam umieli rozmawiać z wyższymi szczeblami.
Super, kiedy według podziału jedni są w PO a drudzy w PiS – być bezpartyjnym ma wyjątkowe znaczenie. Tylko, że partyjni i to u władzy coś mogą a tutaj jest taki Starosta.
Jakby powiaty miały takie pieniądze jak lasy państwowe to drogi byłyby piękne. Ale zapomnij żeby te lasy się dołożyły do mostu na publicznej drodze po której te lasy wożą drewno z którego mają pieniądze. Oni tylko swoje leśne umieją robić. W Sopotni od 20 lat rozjeżdżają, niszczą drewniaki bimbając sobie ze znaków zakazu. Ale do przebudowy tych mostów na betonowe to ani złotówki nie dali. A jak gdzieś ich przewoźników ITD złapie to wielkie oburzenie że im się utrudnia działalność gospodarczą.
Znam powiaty które mają takie pieniądze . Zrobiły wspaniałe drogi z chodnikami , nowymi skwerami , deptakami itd. Dlaczego nasz powiat ich nie ma ?
Tu już nie wystarczy szczegółowo się przyglądać, wysyłać pisma nawet przez poseł (jest czas dla Starosty na odpowiedź – miesiąc). Tam w PZD nie ma planu, wizji roboty wraz z jej końcem.
Klupnij się w leb bo zaś te bzdury piszesz.
Nie ma bzdur, podszywacz, tym bardziej zaś. “Zaś” to tutaj jest w innym odniesieniu.
Zmień swój podpis , bo to już zaczyna być nudne Herme….. kontra Herme……
Tak chce podszywacz, jest demokracja. Na rekontrę mogę co najwyżej 2 razy Hermenegilda… jak Kościuszko pod Racławicami ale tam miał kosynierów a tutaj są tylko kosiarze.
No i koło się zamyka , szkoda .
Jestem innego zdania.
No to mamy bardzo wielki problem a za kilka lat katastrofę w postaci zblokowanych pojazdami ulic . Każdy kto włączy się w ruch pozostawi auto na blaszanej drodze i będzie wracać do domu piechotą.