W sobotnim meczu z Nadwiślaninem Gromiec makowskiego Halniaka nie poprowadzi już Paweł Krzeszowiak, a Maciej Melzer. Dziś odbył pierwszy trening z nowymi podopiecznymi, z których wielu zna jednak wyśmienicie.
Po sobotniej wysokiej porażce z Niwą Nowa Wieś Paweł Krzeszowiak oddał się do dyspozycji zarządu. Wczoraj poprowadził jeszcze trening, ale jego rezygnacja została przyjęta. Dziś zawodnicy dowiedzieli się, że mają nowego szkoleniowa. Ten w rundzie jesiennej pracował w Tempie Białce, ale nieoczekiwanie zrezygnował, tłumacząc swoją decyzję względami rodzinnymi. Zatem rozbrat z trenerską ławką nie trwał długo.
– Paweł wziął postawę zespołu na swoją klatę. Uznał, że to jego wina. Jako zarząd nie braliśmy po uwagę jego odwołania, a przynajmniej jeszcze nie teraz – mówi Zbigniew Bach, członek zarządu Halniaka, a zarazem kierownik drużyny.