Bielski Rekord zmierzył się w ramach 16. kolejki Futsal Ekstraklasy na wyjeździe z trzecim w tabeli z Toruniem.
Podopieczni Andrzeja Szłapy całkowicie zdominowali pierwszą połowę. Po dwudziestu minutach gry było już 5:0! Wydawało się, że mecz, jak w wielu innych w przypadku Rekordu, zakończy się pogromem. Po zmianie stron były jednak ogromne nerwy… Ekipa z Cygańskiego Lasu wygrała jednym golem.
FC Toruń – Rekord Bielsko-Biała 5:6 (0:5).
Bramki: 0:1 Kubik (5. min), 0:2 Seidler (10. min), 0:3 Biel (10. min), 0:4 Biel (15. min), 0:5 Kubik (17. min), 1:5 Mikołajewicz (22. min), 2:5 Popławski (23. min – samobójczy), 3:5 Spychalski (25. min), 3:6 Seidler (32. min), 4:6 Mikołajewicz (34. min), 5:6 Mrówczyński (39. min).