W Lillehammer wieczorną porą odbył się konkurs skoków narciarskich o Puchar Świata. Polscy kibice wreszcie mogli posłuchać Mazurka Dąbrowskiego. Po zwycięstwo sięgnął Kamil Stoch.
Po I serii liderował Timi Zajc (Słowenia), który o 2,7 punktu wyprzedzał Dawida Kubackiego oraz o 8,7 pkt. Kamila Stocha. Drugą dziesiątkę otwierał Piotr Żyła, natomiast Maciej Kot był 27. Jakub Wolny zajmował 34. miejsce, a Paweł Wąsek – 50. Do konkursu nie zakwalifikował się Aleksander Zniszczoł.
W drugiej serii Kamil Stoch skoczył najdalej (139,5 m) i wskoczył na pierwszy stopień podium. Uzupełnili je Słoweńcy Ziga Jelar i Timi Zajc. Wygrana pozwoliła na objęcie fotelu lidera klasyfikacji generalnej Raw Air przez Kamila Stocha. W generalce Pucharu Świata jest on nadal piąty, natomiast Kubacki, który zepsuł drugi skok i zajął 8. miejsce, spadł poza podium, na czwarte miejsce. Spadek o jedną lokatę, na 11. miejsce, zanotował też Piotr Żyła, dzisiaj 26.
Kolejny konkurs indywidualny w czwartek na skoczni w Trondheim.