Trzy razy w ciągu tego tygodnia w rejonie Szkoły Podstawowej nr 26 w bielskiej Straconce miało dojść do niepokojących incydentów. Mężczyzna w pick-upie miał zaczepiać dziewczynki. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce dzisiaj rano. Nad sprawą pracuje policja.
Łysy mężczyzna w średnim wieku z pomarszczoną twarzą ma zaczepiać uczennice SP nr 26 w Bielsku-Białej. Do takiej sytuacji miało dojść trzykrotnie, ostatni raz dziś rano. Podejrzany typ porusza się ciemnym pojazdem typu pick-up, zatrzymuje się i proponuje dzieciom cukierki.
Na szczęście żadne dziecko nie przystało na propozycję. Dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 26 nie zwlekała z podjęciem działań w tej sprawie. Natychmiast poinformowano dzielnicowego ze Straconki. Dyrektor szkoły zwołała wczoraj radę rodziców, którym przekazano wszystkie zebrane informacje i polecono rozmowę z dziećmi.
Zgłoszenia, więcej niż to dzisiejsze, potwierdza st. sierż. Sławomir Kocur, oficer prasowy KMP w Bielsku-Białej. – W tej chwili trwają czynności weryfikacyjne pod kątem zgłaszanych okoliczności. Na chwilę obecną nie udało się potwierdzić zaistniałego zjawiska. Policja cały czas jest w kontakcie z placówką dydaktyczną. Policjanci instruują, jak społeczność szkolna powinna się zachowywać, na apelu i w klasach odbyły się pogadanki – mówi.
Szkoła miała także obowiązek o zaistniałej sytuacji powiadomić organ prowadzący placówkę, czyli Urząd Miejski. – Wdrożone zostały wszystkie procedury profilaktyczne. Zostały przeprowadzone rozmowy z rodzicami i dziećmi. Póki co nikogo nie złapano, ale należy uczulać dzieci na takie zachowania – mówi naczelnik wydziału edukacji i sportu Urzędu Miejskiego Ewa Szymanek-Płaska.
Niezależnie od podejmowanych działań, ważne jest, aby dzieci wiedziały, jak zachować się w takiej sytuacji. Przede wszystkim nie nawiązywać kontaktu z nieznajomym oraz wracać do domu w grupkach.
Kamery są tak drogie że nawet gminy nie stać na ich zainstalowanie. Jesteśmy niestety jeszcze biednym krajem.
kamera to nie policjant, na coś jednak się przydaje
Ja się tam nie martwię, co chwilę widzę na płocie hasło “bezpieczna przyszłość Polaków”
Tak samo gadali przed wojną.
Droga Policji do boju strzeżmy nasze dzieci i róbmy wszystko żeby ani jednemu włos z głowy nie spadł!!!!
Wołga? To już było.
ale do przepłynięcia
A to już nie wprowadza się zwiększone patrole, obserwacje przez policję a liczy się na szkołę, rodziców?
Policja? Miałaby coś zrobić co wymaga pracy? Nie żartuj;)
Bo to jakiś klecha szuka okazji
O, widzę zaznajomiony z Procederem. Masz już pełny motyw działania, ustaliłem winnych. Brawo. Czemu policja nie działa tak sprawnie?