Dziś o godzinie 17.30 w Brzeszczach na ulicy Ofiar Oświęcimia 64-letni mieszkaniec Mysłowic potrącił fordem transitem 12-letnią brzeszczankę.
Nastolatka wraz z o dwa lata starszym bratem pokonywali oznakowane przejście dla pieszych. W wyniku potrącenia doznała złamania ręki, urazu nogi oraz wstrząśnienia mózgu. Została przewieziona na leczenie do szpitala. Dziewczyna, biorąc pod uwagę wielkość pojazdu, może mówić zatem o sporym szczęściu. Ostatnie dni pokazują, że wystarczy chwila nieuwagi, by finał wypadku miał znacznie poważniejsze skutki niż ten w Brzeszczach.
Jednocześnie jestem zadowolony z obopólnej współpracy pomiędzy służbami mundurowymi Również dzisiaj widziałem w wiadomym mi miejscu kobietę jako pasażer ze służb mundurowych . Dawno już nie widziałem w radiowozie policyjnym kobiety Co do obopólnej współpracy więcej szczegółów nie mogę zdradzić . Miej oczy i uszy szeroko otwarte sam zauważysz współpracę służb mundurowych
Nerwicy nieraz można dostać od kierowców nie wszedłeś na oznakowane przejście dla pieszych być może z różnych powodów zdrowotnych Zatrzymuje się pojazd przed oznakowanym przejściem dla pieszych gestami pokazujesz aby jednak przejechał znów kierowcy wpadają z tego tytułu w furię pokazując swoje niezadowolenie Jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził .
Jeżeli za jej pojazdem byłby blisko inny pojazd w tym przypadku mam odrobinę wyrozumiałości Nieraz też nie ingeruję jak widzę duże korki przeważnie przed wjazdem na most w Oświęcimu . Wtedy się nic nie odzywam niech przejedzie nawet jak jestem w połowie przejścia dla pieszych . Oby mnie tylko nie potrącił samochód Natomiast nie toleruję samochodu jak za tym samochodem niema innego pojazdu .
Szkoda że cię nie przejechała byłby spokój o jednego idiotę!!!
Drogi redaktorze pod zdjęciem powinna być zamieszczona informacja że zdjęcie jest z archiwalne Również dzisiaj w Oświęcimu miałem dziwną sytuację wszedłem na oznakowanym przejściu dla pieszych nie mam obowiązku iść szybkim krokiem wszystko zależy od ogólnego stanu zdrowia . Natomiast nie rozumiem zachowania kobiety która prowadziła samochód jednak nie zatrzymała się przed przejściem chociaż byłem w połowie przejścia dla pieszych . Jednocześnie informuję za jej samochodem nie było żadnego pojazdu . Niestety ale często jednak nie ufam młodym kobietom prowadzącym samochody