Z inicjatywy Kurii Diecezji Bielsko-Żywieckiej wczoraj (5 marca) w Bielsku-Białej odbył się międzyreligijny marsz, który był manifestacją solidarności dla Ukrainy.
Do udziału w marszu biskup diecezji bielsko-żywieckiej Roman Pindel oprócz mieszkańców zaprosił duchownych różnych wyznań i samorządowców, w tym prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego i starostę bielskiego Andrzeja Płonkę. Kilkuset uczestnicy najpierw zgromadziło się na placu Chrobrego. We wspólnej modlitwie odczytano Psalm 23 w językach polskim i ukraińskim. Po modlitwie uczestnicy w milczeniu przeszli na plac przed katedrą św. Mikołaja. W katedrze biskup Roman Pindel przewodniczył mszy w intencji pokoju w Ukrainie, gdzie liturgia słowa czytana była także w języku ukraińskim.
Po co organizuje się takie spedy? Marnowanie siły i czasu. Putin ma to pewnie w d. :)) lepiej kasę dajcie albo przejedźcie się na granice. Zrobiłem 4 kursy i jeszcze myślę że zrobię kilka w tym tygodniu
I podwieź kogoś z marszu dla Ukrainy – po lepszym przemyśleniu, bo coś ten KFOR zaciemnia umysł w kierunku szerszego spojrzenia.
Kasy nie dają i jeździsz na granicę? – no to frajer. A ilu przywiozłeś Ukraińców na tych 4 kursach a ile na mieszkanie? W tym tygodniu nie zrobisz ani jednego kursu bo niedziela jest ostatnim dniem tygodnia.
Niedziela jest pierwszym dniem tygodnia w katolicyzmie,narodzenie Jezusa.Ty nieuku.
Potrafię też inaczej liczyć, tradycyjnie dla nieuków.
Nieukiem byłeś,jesteś i będziesz.Zmieniaj dalej te nicki prawacki durniu.
Inne myślenie u mnie występuje, niestety kumpel który się podoba chwali się KFOR a także, że jeździ na granicę. Jeśli pomaga – po co się chwali a i oczekuje na kasę. Możesz mnie nazywać, ale mądrości od tego Ci nie przybędzie.
Twoja głupota wystarczy za całą mądrość tego świata.Możesz być i****o tego pewien.
Niczego nie jestem pewien “w tym świecie”, tym bardziej przy takim “ekspercie” – w najmniejszym stopniu nie polecam nikomu.
Masz rację,to jest bicie piany,choć może i potrzebne jako mobilizacja do pomagania innym.Czym innym zaś jest lansowanie się na tragedii,jak fotografowanie tego palanta Dworczyka /6 puszek konserw w ręce/ i miss uniwersum Terleckim /z kartonem makaronu na tle pociągu z darami dla Ukrainy.To jest cynizm pierwszej wody.Nie taka pomoc idzie z Zachodu,ale żaden szanujący się polityk nie staje do fotografowania się, tylko podejmuje decyzje o znacznej pomocy potrzebującym.
Jeśli czegoś nie wiesz, to się pytaj. Bo najwyraźniej nie wiesz czy marsz to bicie piany czy potrzebny.
Na pewno nie takiej lampucery jak ty.
Jak twoi idol lewacki biegał z reklamówką po granicy z Białorusią to lałeś po kitach ze szczęścia jaka to pomoc idzie….
Prawactwo to bydlactwo,ale nie z tego powodu ,że się rymuje.