Dzisiaj oficjalnie oddano do użytku zmodernizowaną ulicę Międzyrzecką w Bielsku-Białej. Dla kierowców zmieni się tylko to, iż czynny dla ruchu jest już nowo powstały wiadukt nad torami kolejowymi.
Przebudowa pozostałych odcinków ulicy Międzyrzeckiej zakończył się bowiem już jakiś czas temu i samochody mogły z nich korzystać. Zmodernizowana droga wraz z wybudowanym od podstaw odcinkiem pomiędzy ulicą Zagajnik a Cieszyńską ( wraz z nowym wiaduktem) liczy około 3 kilometrów długości. Jest to droga jednopasmowa. Po obu jej stronach powstały chodniki dla pieszych oraz ścieżki rowerowe. Wszystko kosztowało około 30 milionów złotych z czego lwia część pieniędzy pochodziła z Brukseli. Przebudowa ulicy Międzyrzeckiej to część większego przedsięwzięcia związanego także z gruntowną modernizacją ulicy Cieszyńskiej (od ronda na Hulance do granic miasta). Tam prace dopiero się rozpoczęły i mają potrwać do końca przyszłego roku. Dopiero wtedy kierowcy w pełni odczują korzyści jakie dała zakończona dziś inwestycja.
Nie myślałem że w Bielsku jeszcze taka jest ciemnota
Nie życzę sobie jako podatnik współfinansujący inwestycję aby jakiś facet z państwa watykańskiego jakieś gusła tam odprawiał
Czyli że jak?? tą drogą mogą jeździć tylko katolicy . Proponuję nazwę droga księdza Cebuli xd
Ten z kropidłem najwięcej się narobił a ile wziął za tą wodę święconą
nic nie rozumiecie! to kościół ufundował tę drogę !! (no chyba?) a Redakcja za to zdjęcie dostała odpust zupełny 🙂
Pogański kraj , pogańskie obyczaje.
Ten czarny z buławą to chyba obecny prezydent Bielska albo komisarz z Brukseli od tych co dali kasę na drogę. Widać ze facet najważniejszy w mieście.
kropidlak to grzyb pasożytniczy
Są wszędzie jak zaraza
Mnie cieszy że już otwarta i nie ma nierobów karierowiczów p-osłów widać miasto nie ciemna wiocha gdzie się nieroby prezentują a szczególnie w gm.jasionica z każdą kliką jaka nastaje ,będę miał lepszy dojazd do pracy i to cieszy.
Nie rozumiem. Do tytułu pokazuje się zdjęcia księdza z kropidłem i to jest dowód na to, że Międzyrzecka już gotowa?
Przecież to jest dowód, że droga gotowa.
Niue gotowej by nie poświęcili 😉
Nie o to chodzi. Niechby zdjęcie księdza z kropidłem sobie było. Ale nie jako jedyne i z księdzem na pierwszym planie. Chyba jeszcze nie doszliśmy do ustroju, że o gotowości drogi nie decyduje jej odbiór techniczny tylko pokropienie. Do tej pory widziało się np. przecinanie wstęgi i taka sprawa bardziej pasuje. Uwaga oczywiście do redaktora, niezręczność.
Albo dziennikarska prowokacja.