W sobotnie popołudnie na boisku szkolnym w centrum Goleszowa zebrał się tłum mieszkańców. Przyszli, żeby zaprotestować przeciwko próbie ulokowania na terenie starej cementowni, zakładu przeróbki opon samochodowych.
Mieszkańcy nawet nie chcą słyszeć o takiej inwestycji. Mają żal do władz gminy, że nie zostali poinformowani o złożeniu wniosku przez potencjalnego inwestora. Zamierzają protestować do skutku, żeby te plany zablokować.
Racje gminy związane z obowiązującymi procedurami starał się przedstawić zastępca wójta gminy Rafał Glajcar. Momentami był zakrzykiwany. O działaniach mogących zastopować ten cały proces mówił prawnik Rafał Sikora, mieszkaniec Goleszowa popierający wzburzonych mieszkańców.
Było to pierwsze spotkanie, które zakończyło się zbieraniem podpisów pod listem protestacyjnym. Kolejne pikiety nie są wykluczone…
Autorem fotoreportażu jest Krzysztof Marciniuk.
