Mieszkańcy Wapienicy zwrócili uwagę na niepokojący stan jesiona wyniosłego, który od lat pełni uznany jest za pomnik przyrody. Drzewo rośnie przy ul. Wapienickiej, w bezpośrednim sąsiedztwie ruchliwej ulicy oraz zabudowy jednorodzinnej. Są obawy, że drzewo się złamie, albo obumrze.
Niepokój okolicznych mieszkańców wywołały m.in. pęknięcia konarów. Jak podkreślają, w przypadku wichur czy silnych wiatrów mogłoby dojść do odłamania gałęzi, co stanowiłoby zagrożenie zarówno dla pieszych, jak i dla pobliskich domów.
Z pismem w tej sprawie zwrócił się do Ratusza radny Konrad Łoś. – Mieszkańcy wyrażają obawy, że w wyniku działania czynników atmosferycznych – zwłaszcza wichur i wiatrów typu halnego – może dojść do rozszczepienia lub nadłamania konarów. Taka sytuacja stwarzałaby bezpośrednie zagrożenie dla życia i mienia. Nie należy przy tym zapominać, że pomnik przyrody rośnie przy stosunkowo wąskiej i ruchliwej ulicy oraz chodniku, w bezpośrednim sąsiedztwie domów jednorodzinnych – czytamy.
Społeczność lokalna apeluje o zastosowanie specjalistycznych zabiegów konserwatorskich, które mogłyby wzmocnić drzewo i ustabilizować jego konary. Chodzi m.in. o tzw. wiązania dynamiczne montowane w koronie, które pozwalają chronić drzewo i jednocześnie zwiększają bezpieczeństwo otoczenia. To rozwiązanie, jak wskazują jest metodą bezinwazyjną, wydłużającą żywotność drzewa.
– Tego rodzaju techniki są powszechnie stosowane jako element troski o zachowanie zabytkowych drzew dla przyszłych pokoleń. Ich celem jest minimalizacja ryzyka wynikającego z wad budowy drzewa, czynników pogodowych czy starzenia się substancji drzewnej. Elastyczne liny i systemy montowane w koronie pozwalają przedłużyć żywotność drzewa, zwiększają bezpieczeństwo osób postronnych i chronią przed potencjalnym zagrożeniem spowodowanym upadkiem ciężkich gałęzi – pisze radny.
Obawy budzi także układ korzeniowy jesiona. Betonowe nawierzchnie wokół pomnika przyrody ingerują w system korzeniowy i mogą osłabiać stabilność drzewa. Zdaniem mieszkańców warto rozważyć rozebranie fragmentu bruku i zastosowanie innych, bardziej przyjaznych rozwiązań. Okoliczni mieszkańcy podnoszą również potrzebę stałej pielęgnacji zieleni wokół pomnika, aby stworzyć mu jak najlepsze warunki i zachować to cenne drzewo.