Dzisiaj, kwadrans po 12.00 strażacy dostali wezwanie do pożaru budynku handlowego przy ulicy Przemysłowej w Milówce.
Jak mówi Marek Tetłak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Żywcu, chodziło o kiosk z odzieżą i bielizną. – Nadpaliła się jedna z jego ścian – przybliża.
W trwającej niecałą godzinę akcji brały udział trzy zastępy straży. Nikt nie ucierpiał. Przyczynę pożaru ustali policja.
Nieoficjalnie: ogień ugasili sąsiedzi zanim straż przyjechała na miejsce.
PANI REDAKTOR DZIĘKI ZA SPROSTOWANIE. WIDAC,ŻE REDAKCJA CZYTA KOMENTARZE.
Wieldze szanowna pani redaktor zapytać kolegi z redakcji Pawła był kilkanascie razy u mnie i prosze o sprostowanie błędnej informacji.
kTO TAKIE BZDURY PISZE,ŻE Z UYWANĄ ODZIEŻĄ MYŚLĘ,ŻE MAREK WINIEN WIEDZIEĆ.a POLICJI NIE ZGŁOSIŁEM BO BYŁO TO EWIDENTNE PODPALENIE I TYLE.WŁAŚCICIEL CZYLI JA.kRONIKA ZAWSZE PODAWAŁA SOLIDNE INFORMACJE CZYŻBY Z PRZYJŚCIEM NOWYCH COŚ SIĘ ZMIENIŁO.wIDAĆ TAK Prze pani redaktor