Młodzież Wszechpolska rozwozi posiłki bielskim seniorom. Podziękowania i łzy wzruszenia

Od poniedziałku do piątku rozwożą posiłki do najbardziej potrzebujących bielszczan. – Wielką motywacją dla nas są nie tylko uśmiechy, ale i łzy wzruszenia osób starszych i schorowanych – mówią działacze Młodzieży Wszechpolskiej z Bielska-Białej.

Bielska MW postanowiła pomóc w trudnym czasie pandemii. Włączyła się do akcji diecezjalnego Caritasu i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej „Pomoc dla seniora”.

Młodzi ludzie przez około dwie godziny dziennie rozwożą w Bielsku-Białej obiady, przygotowywane w kuchni w Lipniku. – Pomoc otrzymują osoby starsze, często bardzo schorowane i samotne, które bez niej przymierałyby głodem. Każdego dnia kilkoro różnych działaczy Młodzieży Wszechpolskiej dostarcza im swoimi samochodami na własny koszt ciepły posiłek. Często chorym ludziom potrzebny jest też uśmiech, ciepłe słowo pocieszenia czy pomoc choćby w wstaniu z łóżka – opowiadają działacze MW.

Zazwyczaj do rozwożenia posiłków służą im dwa samochody. Niektórzy, z racji wieku, jeszcze nie mają prawa jazdy, ale nie jest to dla nich przeszkodą. Codziennie odwiedzają około 20 seniorów. – Chcemy to robić, choć niełatwo bywa pogodzić to z pracą, szkołą czy studiami. Zajęcia, jak wiemy, odbywają się bowiem online – zwracają uwagę.

Mieszkańcy są bardzo wdzięczni za tę pomoc. – Dziękują, błogosławią, czasem uronią łzę. Idąc do nich następnego dnia zastanawiamy się, czy – biorąc pod uwagę ich stan zdrowia – jeszcze nam otworzą i czy jeszcze raz będzie nam dane spojrzeć w ich przepełnione wdzięcznością i nadzieją oczy – puentują członkowie Młodzieży Wszechpolskiej.