W iście doskonałych warunkach odbyła się dziś V runda mistrzostw strefy Polski południowej w motocrossie. Areną zmagań był znakomicie przygotowany przez MTR Osielec tor na górze Przykiec. W efekcie rzesze fanów tej dyscypliny sportu były w siódmym niebie.
Pierwsi zawodnicy na urokliwie położony tor w Osielcu przyjechali już wczoraj. Wykorzystali sobotę nie tylko na ostatnie prace przy sprzęcie oraz trening, ale także na wzięcie udziału w tradycyjnej mszy świętej odprawianej w kaplicy polowej w intencji uczestników zawodów. Tym razem miała ona wyjątkowy charakter, gdyż odbywała się w cieniu mającego 18 metrów wysokości okazałego krzyża. Wykonali go miejscowi cieśle na wiosenne rekolekcje jakie odbyły się w krakowskiej Tauron Arenie na pamiątkę Światowych Dni Młodzieży. Po nich organizatorzy uroczystości nie bardzo wiedzieli co zrobić z dużych rozmiarów krzyżem i ten na wniosek jego twórców wrócił do Osielca i został osadzony na Przykcu.
Dziś po porannym treningu przyszła pora na zażartą walkę z rywalami, upałem, a tym samym własnymi słabościami. W sumie zawodnicy w trakcie dwóch przejazdów spędzili na torze 30-40 minut, musząc nieustannie gnać przed siebie, pokonując zjazdy, podjazdy, hopki i ostre łuki. Kibice mieli się czym delektować. A radość miejscowych była tym większa, że ton rywalizacji nadawali bardzo często reprezentanci gospodarzy.
Autorem fotoreportażu jest Wojciech Ciomborowski