Tak jak zapowiadali synoptycy od kilku godzin w Bielsku-Białej i okolicy pada śnieg. Na drogach zrobiło się nieciekawie. Może na szosach nie zalega jeszcze zbyt wiele śnieżnej brei, lecz jest bardzo ślisko.
Są pierwsze „ofiary” tych iście zimowych warunków. W Kaniowie na ulicy Dankowickiej samochód ciężarowy wypadł z drogi i wylądował w rowie. Nie wiadomo nic o tym, aby ktoś został w wyniku tego wypadku poszkodowany.
Najprawdopodobniej ciężarówka uszkodziła biegnący w pobliżu gazociąg (nie mamy jeszcze potwierdzenia tej informacji).
Padać ma aż do rana więc zapowiada się dziś wyjątkowo niebezpieczna noc na drogach Podbeskidzia.
Tutaj nie da się wyegzekwować kary od utrzymującego jezdnię?
Nie podszywaczu, przepisy jasno mówią że jest kilka godzin czasu po ustaniu opadów na odśnieżenie jezdni.
Aha, jeśli nie przestanie padać, w trakcie opadów nie trzeba odśnieżać, odczekać kilka godzin (2mądre, 5?) i dopiero wtedy usuwać śnieg a i śliskość.