Po zorganizowanym na zakończenie wakacji kinie plenerowym Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Makowskiej wyszło teraz z kolejną inicjatywą. Uznało, że Maków Podhalański wcale nie musi być gorszy od stolic Czech i Austrii, czy nawet dużo bliższego nam Krakowa. Od piątku, 6 grudnia, na miejskim potrwa trzydniowy Makowski Jarmark Świąteczny.
Przewidziano wiele stoisk handlowych z dekoracjami i upominkami świątecznymi, pomysłami na prezenty a także pysznymi potrawami wigilijnymi, ciasteczkami, pierniczkami i innymi cudami. Organizatorzy odebrali już ponad dwadzieścia zgłoszeń od firm, które są zainteresowane wzięciem udziału w świątecznym jarmarku. Wśród wystawiający się znajdą się także szkoły z Wieprzca, Kojszówki, Juszczyna, Makowa Dolnego, makowski Dom Pomocy Społecznej, koła gospodyń wiejskich i Warsztaty Terapii Zajęciowej z Juszczyna. Atmosferę będą umilać występy artystyczne zespołów regionalnych z Makowa, Juszczyna i Kojszówki, a z myślą o dzieciach zorganizowana będzie zabawa polegająca na trafianiu rzutkami do bali słomy. W piątek jarmark potrwa od 12.00 do 18.00, a w sobotę i niedzielę od 10.00 do 19.00.