Policjanci z Komisariatu Policji w Kobiernicach pomogli rodzącej kobiecie w szybszym dotarciu do szpitala. Pilotowali rodzinę aż do pszczyńskiej placówki. Dzięki temu kobieta szybko trafiła pod opiekę lekarzy.
Dzisiaj przed 9.00 dyżurny Komisariatu Policji w Kobiernicach odebrał telefon z prośbą o pomoc w szybszym dotarciu do szpitala rodzącej kobiety. – Dzwoniła babcia przyszłego dziecka. Opisana przez kobietę sytuacja była poważna, a akcja porodowa zaawansowana. Dyżurny komisariatu pilnie skierował na miejsce mł. asp. Łukasza Burego i sierż. Pawła Kołodzieja, którzy bez wahania podjęli się niecodziennego pilotażu. Włączyli sygnały uprzywilejowania i pomogli rodzącej w szybkim i bezpiecznym dotarciu z domu w Kozach do szpitala w Pszczynie – relacjonuje Ilona Michalczyk, przedstawicielka bielskiej komendy.
Dzięki wsparciu funkcjonariuszy, przyszła matka spieszącego się na świat maleństwa bezpiecznie trafiła pod opiekę lekarzy.
– Zarówno rodzicom, jak i maluszkowi życzymy dużo zdrowia oraz wielu wspaniałych, a przede wszystkim bezpiecznych podróży – puentuje Ilona Michalczyk.
Śmieszą mnie takie artykuły, od czego jest pogotowie? W sytuacji krytycznej medycy odbierają porody również w karetkach.
Ja nie mogę , obstawa w kamizelkach przed porodem taka jak w napaści na jakiś wielki bank.
Tylko dlaczego Pani nie jechała do najbliższego szpitala. Z Kóz do Pszczyny ? Trochę to nierozsądne.
I to jeszcze do Pszczyny..
Super policjanci niepodobni do swojego komendanta