Zaprzyjaźniona z portalem beskidzka24.pl ekipa członków i sympatyków bielskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego zaliczyła podczas wakacji wyprawę do Skandynawii.
Głównym celem eskapady było zdobycie sześciu szczytów do Korony Europy – najwyższych wzniesień Norwegii, Szwecji, Finlandii, Estonii, Łotwy i Litwy. Są to kolejno: Galdhøpiggen (2469 m n.p.m.), Kebnekaise (2111), Haltiatunturi (1324), Suur Munamagi (318), Gaizinkalns (312) i Aukstojas Kalnas (294). Najwyższe wzniesienia trzech ostatnich krajów bałtyckich, ze względu na nizinne ukształtowanie tych terenów, są – jak to określa jeden z uczestników wyprawy, prezes bielskiego PTT Szymon Baron – „kopkami”.
Oprócz zdobywania gór, podbeskidzcy turyści zwiedzali znajdujące się na trasie ciekawe miejsca. W wyprawie wzięło udział dziewięć osób: bielszczanie – Adrian Bakalarz, Sebastian Kuliński i Tomasz Lachendro, Szymon Baron z Buczkowic, Stanisław Żerdka z Czechowic-Dziedzic, Robert Słonka z Żywca, Jacek Duraj z Łodygowic, Katarzyna Przemyk z Chybia oraz Marek Frączek z Katowic. Ekspedycja trwała od 20 lipca do 4 sierpnia. Jej członkowie pokonali około ośmiu i pół tysiąca kilometrów. Poruszali się własnym samochodem i korzystali z ogólnie dostępnych miejsc, w których można rozbić namioty. Jeszcze w Polsce zaopatrzyli się w możliwie duży zapas żywności.
W Norwegii podróżnicy zobaczyli między innymi skocznię narciarską w Lillehammer. – Jechaliśmy też słynną Drogą Trolli, czyli niezwykle stromą i krętą trasą, przy której znajduje się jedyny znak drogowy na świecie „Uwaga na trolle” – opowiada Robert Słonka. – Nasz biwak rozbijaliśmy czasem bardzo późną porą, jednak na tej szerokości geograficznej noc już nie zapadała, co najwyżej panowała lekka szarówka.
Na „dachu” Szwecji turyści znaleźli się w iście zimowych warunkach, gdyż w partiach szczytowych Kebnekaise przez cały rok zalega śnieg, a kulminacja góry to efektowna lodowa piramida. Kolejnym szczytem był najwyższy wierzchołek Finlandii. Następnie uczestnicy wyprawy wyruszyli w kierunku najdalej wysuniętego na północ punktu Europy – norweskiego Przylądka Północnego, czyli Nordkapp. Po drodze zwiedzili Muzeum w Alcie, gdzie obejrzeć można rysunki naskalne sprzed około siedmiu tysięcy lat, ukazujące życie pradawnych ludów Północy. Następnie rozpoczęli podróż przez Finlandię. – Odwiedziliśmy słynne Rovaniemi, które jest stolicą Laponii oraz miejscem, gdzie mieszka… Święty Mikołaj. Zatrzymaliśmy się też w Lahti, gdzie spacerowaliśmy wśród obiektów sportowych – wspomina Robert Słonka. Z kolei w krajach bałtyckich członkowie wyprawy zwiedzili między innymi Tallin, Rygę, Kowno i zamek w Trokach.
