Dziwne zachowanie dwóch nastolatków nie uszło uwadze strażnika miejskiego z posterunku na dworcu w Cieszynie.
Dwaj chłopcy zataczali się usiłując dojść do jednej z ławek przy stanowisku odjazdu autobusów. Wezwany na miejsce patrol interwencyjny Straży Miejskiej, przewiózł jednego z chłopców do Komendy Powiatowej Policji. Drugi w związku z silnym upojeniem alkoholem został zabrany do cieszyńskiego szpitala.
Wstępnie stróże prawa ustalili, że chłopcy pili alkohol, który jeden z nich zabrał ojcu…
Zabrał ojcu? Znamy tę wymówkę… Pewnie sami zrobili zaopatrzenie.