Zainteresowani doniesieniami o sinicach, które opanowały Bałtyk i przyczyniły się do zamknięcia wielu kąpielisk postanowiliśmy sprawdzić jak sprawa ta wygląda w jeziorach Żywieckim i Międzybrodzkim.
Zmienione kilka lat temu przepisy obligują sanepidy do badania wody tylko w oficjalnych kąpieliskach, a takich nad żywieckimi jeziorami nie ma. Stąd sanepid w Żywcu wiedzy o sinicach nie posiada. Podobnie w bielskiej delegaturze Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska nic o sinicach powiedzieć nie potrafią. Zorientowani w temacie okazali się dopiero wędkarze i WOPR-owcy.
O tym co nam powiedzieli można przeczytać w najnowszym wydaniu “Kroniki Beskidzkiej” oraz “Żywickiej Kroniki Beskidzkiej” – od dzisiaj w kioskach.
E-wydania obu gazet można kupić tutaj.