Na sygnale Sucha Beskidzka

Najpierw w opla, potem w drzewo

Fot. Czytelnik

Do groźnie wyglądającej kraksy, w której na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał, doszło w Zawoi na drodze wojewódzkiej.

Do kolizji doprowadził Słowak kierujący skodą octavią. Nie zachował bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami i uderzył w tył opla corsy, a następnie w przydrożne drzewo. Na miejsce zdarzenia wezwano pogotowie, ale nikt nie został hospitalizowany. Słowaka ukarano mandatem gotówkowym.

google_news