Do groźnie wyglądającej kraksy, w której na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał, doszło w Zawoi na drodze wojewódzkiej.
Do kolizji doprowadził Słowak kierujący skodą octavią. Nie zachował bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami i uderzył w tył opla corsy, a następnie w przydrożne drzewo. Na miejsce zdarzenia wezwano pogotowie, ale nikt nie został hospitalizowany. Słowaka ukarano mandatem gotówkowym.