W najbliższy poniedziałek 8 maja zamknięty zostanie dla ruchu odcinek ulicy Komorowickiej w centrum Bielska-Białej pomiędzy ulicą Targową a 11 Listopada – poinformował właśnie Miejski Zarząd Dróg. Utrudnienia potrwają miesiąc.
W tym czasie wykonawca będzie naprawiał fuszerkę, o której początkiem roku było głośno w całym kraju. To wtedy załatano w bezceremonialny sposób masą bitumiczną dziury, jakie pojawiły się w dopiero co ułożonej nowiutkiej brukowanej nawierzchni drogi. Trwający wiele miesięcy remont zakończył się bowiem w styczniu 2022 roku. Najwyraźniej jednak ktoś spartolił robotę. Bruk bardzo szybko zaczął się „sypać”. Pojawiły się w nim wyrwy i obniżenia.
Pierwsze oznaki, że coś jest nie tak, zobaczyć można było już w zeszłoroczne wakacje, czyli jakieś pół roku po tym, jak wykonawca zakończył prace brukarskie. Gdy w listopadzie zeszłego roku zapytaliśmy w Miejskim Zarządzie Dróg – jak to możliwe, że dopiero co wyremontowana droga jest już w tak fatalnym stanie i co drogowcy zamierzają z tym zrobić? – usłyszeliśmy, że problem jest im znany, a nawierzchnia ma zostać rychło naprawiona w ramach prac gwarancyjnych. Przy czym czekano z tym najwyraźniej na lepszą pogodę, a w międzyczasie dziury zalano asfaltem.
Obwiano się bowiem, iż naprawa zniszczonej nawierzchni w zimie może być mało skuteczna. Zwłaszcza, że powodem tego, co się stało mogło być to, że wykonawca układał pechowy bruk późną jesienią i początkiem zimy, gdy temperatury spadały poniżej zera.
Teraz – czytamy w komunikacie MZD – na przedmiotowym odcinku prowadzone będą roboty związane z przełożeniem kostki granitowej, a Wszystkie prace będą wykonywane w ramach gwarancji.
Na czas zamknięcia fragmentu ulicy Komorowickiej zostanie wprowadzona tymczasowa organizacja ruchu, taka jak ta, która obowiązywała przez kilka miesięcy, gdy po raz pierwszy drogę remontowano. Zasadniczy objazd zamkniętego dla ruchu odcinka w stronę ulicy Stojałowskiego (ten fragment ulicy Komorowickiej to droga jednokierunkowa) poprowadzony zostanie ulicami: Piłsudskiego, Lwowską i Żywiecką.
Lenie z ratusza do tego dopuścili. Nawet zegar na Ratuszu błędnie wskazuje godziny. Wybory się zbliżają. Zapamiętamy
A może nie spartolono roboty tylko projekt był spartolony? Zamiast dawać stabilizację dali byle jaką podbudowę bo jakis mądry po 8 szkołach stwierdził że 30cm to dość jest reszta błoto i jakoś będzie
Może jeszcze włączą lampy przy ulicy. MZD rok zajęło ustawienie znaków przy przejściach. A jest tam szkoła obok ośrodek zdrowia i kościół.
Styl pracy jak w PR, tam robiono na ilość, dziś powinna obowiązywać jakość. Zdjęcie dziury zrobione znad powierzchni drogi wyolbrzymia dziurę, lecz sprawa jest niebagatelna, nie tylko chodzi o to aby zrobić po raz drugi w ramach gwarancji.
Styl pracy jak w PR? To jest bełkot trollu!
żaden bełkot, podszywacz Hermenegildy, inteligentny człowiek dośpiewa sobie, że brakuje lit. “L” do PRL, nadaremno jej szukać u Ciebie.
No jak nadaremno, no jak? Przeca w Hermenegilde lit. “L” stoi jak trza. A i co do bełkotu to bym się spierał a bynajmniej był ostrożny.
Nie spieraj się bo możesz na tym źle wyjść, ostrożny se możesz być bez szukania lit. L w Tadeusz.
Twoja wiedza jest powalająca. Bym nie przypuszczał, że styl pracy w Portoryko (PR) jest ci znany, żeby nie powiedzieć bliski. No i ta przebiegłość spojrzenia. Żabia perspektywa można by rzec-bingo. Ale sprawa może być niebagatelna. Niektóre naukowce twierdzą iż postrzeganie w ten sposób sugeruje „upokorzenie i niższość”.
To dezy… jest bez tezy
przebiegłość spojrzenia?
żabia perspektywa?
upokorzenie i niższość?
Wiedza Tadeusza jest następująca: 22 godziny temu było wyjaśnienie dlaczego jest PR a nie PRL, ale mimo to 12 godzin temu Tadeusz podejmuje brak literki “L” i wymądrza się swoją ekspercką wiedzą.